Zmarł ojciec Łukasza Płoszajskiego. Od dwóch miesięcy walczył z koronawirusem.

3 grudnia 2020
Przez: : M.J

Zmarł ojciec Łukasza Płoszajskiego, a aktor o śmierci swojego ukochanego taty poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych. Aktor z serialu „Pierwsza miłość” w poruszającym wpisie podziękował ojcu za wszystko to, czego się od niego nauczył.

Łukasz Płoszajski jest doskonale znany widzom, którzy śledzą serial „Pierwsza miłość”. Aktor już w połowie października na swoim profilu poinformował, że jego tato bardzo ciężko przechodzi zakażenie koronawirusem. Jak wówczas zaznaczył, wirus na tyle dał się we znaki jego ojcu, że po ponad miesiącu spędzonym w szpitalu nadal potrzebował tlenu. Niemniej jednak wtedy wszyscy mieli nadzieję, że pan Wojciech pokona chorobę i wróci do swoich bliskich:

„Codziennie czytam o nowych przypadkach Covid wśród moich znajomych. Mój Tata walczy o życie od ponad miesiąca. Wczoraj ponownie podłączyli go pod tlen, bo wytrzymał jedynie 3 dni na swoim oddechu. My wciąż wierzymy, że wyjdzie z tego. Uważajcie na siebie”

Natomiast kilka tygodni temu aktor pojawił się w „Dzień Dobry TVN” i zaapelował, aby nie lekceważyć koronawirusa i pandemii. Wówczas ojciec Łukasza był nadal w ciężkim stanie:

„Tata dalej przebywa w szpitalu. Za chwilę będzie to już drugi miesiąc, kiedy walczy o życie. Jego stan jest bardzo ciężki. Wierzymy w to, że to się zmieni. Natomiast, jak będzie-czas pokaże, organizm to zweryfikuje”

Dzisiaj na swoim profilu w mediach społecznościowych Łukasz Płoszajski poinformował, że jego ukochany tato przegrał walkę z wirusem. Pod zdjęciem jego i taty pojawił się również wzruszający wpis, który pokazuje, jak ważny był dla niego ojciec.

Zmarł ojciec Łukasza Płoszajskiego.

Łukasz Płoszajski podziękował poniższym wpisem za wszystko swojemu tacie i pożegnał się z nim. Pan Wojciech był bardzo ważną osobą w jego życiu:

„Dziękuje Ci za to, że spełniałeś moje wszystkie marzenia Tato, że nauczyłeś mnie jeździć na rowerze, na nartach, pływać i że robiłeś mi samolot a ja zrzucałem bomby. Za tysiące zabaw, chowanie pistoletów pod korzeniem, za to, że nauczyłeś mnie łowić ryby i zbierać grzyby i grać w karty i za to, że nosiłeś mnie na barana i za to, że pokazałeś mi co jest w życiu ważne. Dziękuje Ci za to, że byłeś zawsze słowny, uczciwy i szczery. […] Kocham Cię Tato i nigdy nie zapomnę Twoich ostatnich słów #ojciecisyn #pożegnanie #kochamcię”

Pod zdjęciem Łukasza z tatą pojawiło się mnóstwo kondolencji od internautów. My również się do nich przyłączamy. Życzymy mnóstwo siły dla aktora i jego najbliższych w tym trudnym dla nich czasie…

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej