Zofia Zborowska zdecydowała się skorzystać z medycyny estetycznej, a konkretnie zabiegu na twarz – DermaPen. W związku z karmieniem piersią musiała zrezygnować ze znieczulenia, co skutkowało bolesnym przejściem całego zabiegu. “To nie był dobry pomysł” – skwitowała gwiazda.
Zosia Zborowska to jedna z popularniejszych aktorek w naszym kraju, która może pochwalić się pokaźnym gronem fanów. Aktorka zadebiutowała w filmie Złoto dezerterów, a następnie pojawiła się w takich produkcjach jak Przystań, Barwy szczęścia, Za marzenia, Sierpniowe niebo. 63 dni chwały czy Miłość na wybiegu. Swoje umiejętności zaprezentowała również w programie Twoja twarz brzmi znajomo.
Zobacz także: Zofia Zborowska szczerze o problemach podczas ciąży
Zofia prywatnie związana jest z siatkarzem Andrzejem Wroną, z którym wzięła ślub w 2019 roku. Pod koniec lipca 2021 roku para doczekała się swojego pierwszego dziecka – córeczki Nadziei.
Zofia jako aktywna użytkowniczka mediów społecznościowych regularnie dzieli się ze swoimi widzami co u niej słychać. W ostatnim czasie opowiedziała o zabiegu na twarz, któremu się poddała. Mowa o DermaPenie, który daje rewelacyjne efekty. Spłyca zmarszczki, odmładza, niweluje blizny, cellulit i rozstępy, zmniejsza pory i pozytywnie działa na zwiotczałą skórę.
Zobacz także: Metamorfoza Zofii Zborowskiej
Jak się się okazuje, ze względu za karmienie piersią Zofia nie mogła skorzystać ze znieczulenia. Z relacji gwiazdy dowiadujemy się, że zabieg na twarz był bolesny.
“Dałam się namówić na DermaPena na twarz, nie! To był mój pomysł. Dałam się namówić sobie. Jak się karmi, to nie można mieć znieczulenia i powiem Wam, to nie był dobry pomysł. Strasznie… Brzuch w ogóle nie boli, ale twarz…” – wyznała na InstaStory Zofia, prezentując swoją zaczerwienioną twarz.
Ponadto gwiazda zaprezentowała się tuż po zabiegu. Zobaczcie:
Doceniacie szczerość Zofii?
źródło: Instagram Zofii Zborowskiej
