Celia Jaunat i Grzegorz Krychowiak od wielu lat tworzą zgraną parą, a żona piłkarza Reprezentacji Polski jest uważana za jedną z najpiękniejszych WAG-s. Jak się jednak okazuje, modelka nie za bardzo interesuje się piłką nożną. W jednym z wywiadów przyznała nawet, że nie zna kolegów swojego męża z drużyny. Czy to oznacza, że nie wspiera swojego ukochanego podczas Mistrzostw Europy 2020?
Celia i Grzegorz poznali się we Francji, gdzie wówczas polski piłkarz na co dzień grał w jednym z tamtejszych klubów. Obydwoje zaczynali dopiero swoje kariery. 19-letnia Celia studiowała wtedy marketing i była asystentką menadżera w sklepie z kafelkami, do którego na zakupy przyszedł Krychowiak. To właśnie tam Celia zauroczyła piłkarza, który nie od razu przyznał się jej do swojej profesji mówiąc, że jest studentem.
W 2017 roku para zaręczyła się podczas urlopu na wyspach Bora-Bora, a ślub wzięli dwa lata później w Omanie. Obydwoje są miłośnikami dalekich i egzotycznych podróży, o czym nie raz mogliśmy się przekonać patrząc na zdjęcia, które zamieszczają na swoich profilach. Mają również wspólną pasję, którą jest moda. Małżeństwo w Polsce prowadzi swoje butiki Balamonte.
Zobacz także: Krychowiak z żoną otworzyli kolejny butik! Mamy zdjęcia z otwarcia!
Choć wydawałoby się, że tak jak niemal wszystkie WAG-s również Celia za każdym razem dopinguje swojemu ukochanemu na trybunach, to nic bardziej mylnego. W jednym z wywiadów jasno dała do zrozumienia, że świat piłki nożnej nie jest dla niej interesujący. Co więcej, nie zna nawet kolegów swojego męża z drużyny.
Najwidoczniej to nie miłość do sportu połączyła Grzegorza i Celię, bo jak wyznała szczerze w jednym z wywiadów modelka, świat piłki nożnej to zdecydowanie nie jej bajka. Niemniej jednak właśnie ta dyscyplina stała się ważnym elementem w ich życiu:
“Nie oglądam meczów, nie śledzę na bieżąco, co dzieje się w branży, nie znam nawet jego kolegów z klubu. Czasami Greg coś mi opowiada: „Wiesz, Marco to, Neymar tamto…”. A ja na to: „Ale kto to jest?”. „No nie wierzę! Żartujesz chyba! Przecież to mój kolega z drużyny, gram z nim…”– powiedziała szczerze Celia w rozmowie z Vivą.
Nie mamy wątpliwości, że pomimo iż piłka nożna nie jest jedną z pasji żony Grzegorza Krychowiaka, to bez wątpienia wspiera ona swojego męża podczas wszystkich ważnych sportowych wydarzeń. Jak wyznał piłkarz w wywiadzie dla magazynu Viva, pasują do siebie idealnie i wierzy, że ich miłość będzie trwała:
“Uważam, że o tym, czy związek przetrwa, w 75 procentach decyduje dopasowanie charakterów. Myślę, że dobraliśmy się, pasujemy do siebie, dlatego nasz związek wciąż trwa i – wierzę w to – będzie trwał”– podsumował Krychowiak.
Myślicie, że Celia ogląda naszą Reprezentację na Euro 2020?
Źródło: Instagram Grzegorz Krychowiak / Viva
