Została zwyzywana przez nianię! Edyta Pazura ujawnia sms-y od opiekunki!

14 marca 2019
Przez: : M.S.

Edyta Pazura niespełna rok temu, po raz trzeci została mamą. Ostatnio postanowiła wrócić do pracy i zaczęła rozglądać się za nianią dla swojej córeczki Rity. Agencja, do której zgłosiła się żona aktora dała jej namiary na nianię Agnieszkę, jednocześnie polecając pretendentkę. Niestety, finał tej sprawy jest niewiarygodnie zaskakujący… Edyta Pazura została zwyzywana przez opiekunkę.

Edyta Pazura zatrudniła nianię

Żona Cezarego zszokowała internautów zamieszczając treści smsów, jakie dostała od potencjalnej niani. Należy podkreślić, że owa niania polecona została Edycie przez pewną agencję.

W obszernym wpisie na Instagramie Edyta tłumaczy całą sytuację:

“W końcu zaczęłam się rozglądać za opieką nad Ritką. Wszystko spoczywa na moich barkach i naprawdę potrzebuje 4-5 godzin dziennie żeby móc w spokoju popracować.
Przyszła Pani Krystyna, która nazywała się Agnieszką. Za pośrednictwem agencji, ze świetnymi ponoć referencjami. Pani Agnieszka jest po teatrologii na UJ- wiec pomyślałam „idealnie.” Bardzo grzeczna, uprzejma. Umówiłyśmy się na poniedziałek na 9.00. O 8.50 owego dnia dostałam telefon… Pani Agnieszka nie przyjdzie do pracy bo ciocia złamała nogę i pojawi się w pracy dopiero w środę: najpierw owe złamanie stało się w piątek, później w sobotę, a końcowa wersja wskazywała na niedziele godz. 22.00. Tyle wersji na raz, że nie wiedziałam co już jest prawdą, więc podziękowałam za współpracę. Poczułam się jak w gimnazjum kiedy to moje koleżanki po raz dziesiąty uśmiercały babcie w celu usprawiedliwienia swojej nieobecności na lekcjach. Na moje szczęście w ludziach niezmiernie cenię sobie szczerość.
Oczywiście telefonu do mnie tez przez cały weekend Pani Agnieszka nie znalazła…Od razu po powiadomieniu potencjonalnej niani przez agencję, że jednak nie podejmiemy się współpracy, dostałam szereg SMS-ów . Finalnie opieka nad ciocią się szybko znalazła i może pojawić się jeszcze w poniedziałek w pracy… cud…
Po kilku dniach otrzymałam kolejne smsy: wyzwiska, groźby- dlatego że miałam czelność nie odpisać na jej smsy…Natychmiast przesłałam wiadomości do agencji która poleciła Panią Agnieszkę. Pani Monika, która ją rekrutowała, również wysłała wiadomość o zaprzestaniu pisania do mnie wyzwisk – ale jak widać Pani magister teatrologii jest dumna z tego co zrobiła i na dodatek napisała, że mogę jej kolokwialnie „skoczyć”. Okazało się, że brak mojej odpowiedzi na jej smsy, był wystarczającym argumentem aby mnie wyzywać…
Gdy weszłam na FB Pani Agnieszki (Krystyny) zaczęłam się zastanawiać czemu agencje nie sprawdzają choćby nawet profili społecznościowych potencjalnych kandydatek… Z premedytacją publikuje wizerunek oraz imię i nazwisko tej Pani, bo ciarki mnie przechodzą jak pomyśle, że kiedyś jakieś dziecko może trafić pod jej opiekę. 
P.S. Poszukam jednak dobrego żłobka…”

Edyta Pazura została zwyzywana przez nianię

Ponadto Edyta zamieściła screeny smsów, jakie dostała od pani Agnieszki. Ich treść wprawiła wszystkich w osłupienie. Niedoszła niania w wulgarnych słowach wyzwała żonę Cezarego od najgorszych:

“Co sobie myślałaś? Że jestem, k****a, twoją służką? Pomyliłaś się. P****l się kretynko. Wyżej s**z niż dupę masz”.

I pomyśleć, że taka osoba może się opiekować maluchami! Co więcej, jak się okazało, potencjalna niania posługiwała się fałszywym imieniem!

Zobacz także: Edyta Pazura pokazała wyrzeźbiony brzuch

Dobrze, ze w porę okazało się z jakim człowiekiem Państwo mieliby do czynienia!

Źródło: Instagram Edyty Pazury

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej