Afera z Dorotą Szelągowską! Internauci zarzucili projektantce hipokryzję. Projektantka postanowiła się wytłumaczyć i wystosowała oświadczenie!
Dorota Szelągowska urodziła się 26 września 1980 roku w Trypolisie. Jest jedną z najbardziej znanych projektantek wnętrz w naszym kraju. Co ciekawe, swoją karierę telewizyjną rozpoczęła już w 1998 roku prowadząc młodzieżowy program Rower Błażeja. Jej kariera szybko nabrała tempa. Obecnie Dorota jest kojarzona z prowadzonymi przez nią programami dotyczącymi remontów i zmian wnętrz. Cieszą się one dużą popularnością nie tylko ze względu na nietuzinkowe pomysły, ale również z powodu charyzmy i poczucia humoru Doroty.
Zobacz także: Szelągowska w nowym programie TVN! Ruszył casting!
Dorota jest aktywna w social mediach. Na swoim Instagramie regularnie zamieszcza wpisy, zdjęcia i relacje, które cieszą się dużą oglądalnością. Co ciekawe, jej profil obserwuje aż 770 tys. osób! Nic więc dziwnego, że Dorota współpracuje z markami i reklamuje je na swoim profilu. Jeden z ostatnich postów sponsorowanych Szelągowskiej wzbudził wiele kontrowersji. Mianowicie, Dorota zdecydowała się na współpracę z marką Nivea.
“Zmarszczki mimiczne, szczególnie te od radości i zachwytów noszę dumnie, ale czas nie stoi w miejscu. Stawiam więc na świetne kosmetyki NIVEA Q10 POWER❤ @nivea_pl .
Zapraszam za kulisy planu zdjęciowego do naszej wspólnej kampanii ☺” – napisała w poście Dorota.
Nie spodobało się to obserwatorom, ponieważ nie od dziś wiadomo, że firma Nivea tworzy kosmetyki testowane na zwierzętach. Dorota musiała zmierzyć się ze sporą falą hejtu, która uderzyła w jej stronę. Prezenterka postanowiła wydać w tej sprawie oświadczenie:
“Nivea, tak jak i wiele innych marek, dystrybuuje swoje kosmetyki na rynek chiński. Niestety chińskie prawo, w przypadku niektórych produktów, wymaga przeprowadzenia testów na zwierzętach. Takie testy są wykonywane przez lokalne instytucje, bez udziału producentów. Marka już od kilkudziesięciu lat pracuje nad alternatywnymi metodami badań produktów i dokłada wszelkich starań, aby przekonać również chiński rynek do ich stosowania, mając na tym polu duże osiągnięcia” – czytamy.
Cała treść oświadczenia znajduje się poniżej:
Niestety oświadczenie Doroty nie spotkało się w pełni z pozytywnym odbiorem. Pod postem wciąż znajdziemy niepochlebne komentarze.
“Słabo, słabo… Marka od lat testująca swoje produkty na zwierzętach, stosującą te same techniki wybielenia się. Nie spodziewałabym się tego po Pani… Szkoda…” – piszą internauci.
Co o tym sądzicie? Podzielacie zdanie internautów?
Pani Dorota jest super 🙂