Ania Starmach pochwaliła się nowym zdjęciem, gdzie pozuje w otoczeniu walizek spakowanych do szpitala. Poród lada chwila? Zobaczcie, co przyznała!
Ania Starmach odniosła wielki sukces w kulinarnym świecie. Na swoim koncie ma nie tylko liczne książki kucharskie, ale i cieszący się wielką popularnością portal kulinarny. Największą rozpoznawalność przyniosła jej rola jurorki w uwielbianych przez widzów programach MasterChef i MasterChef Junior.
Prywatnie żona Piotra Kuska, którego poślubiła w 2017 roku. Małżeństwo rok później ogłosiło, że spodziewa się dziecka. W listopadzie 2018 roku na świat przyszła ich córeczka – Jagna.
W roku ubiegłym, tuż przed świętami Bożego Narodzenia Ania ogłosiła, że spodziewa się kolejnego dziecka. W jednym z wywiadów, jurorka programów kulinarnych zdradziła, jak wraz z mężem zareagowała na wieść o drugiej ciąży oraz jakiej płci będzie ich druga pociecha.
W czasie trwania drugiej ciąży na profilu Ani w mediach społecznościowych mogliśmy oglądać zdjęcia, na których prezentowała ciążowy brzuszek. A co ciekawsze, na jednym z najnowszych ujęć zdradziła, że jest już spakowana do szpitala.
Zobacz także: Baby shower Ani.
Ania zapozowała na udostępnionej fotografii wśród zakapowanych toreb. Już na wstępie rozpoczęła z wielką dawką humoru:
„No to ja już spakowana!
Gdzie się wybieram?
Ostatnio modny Zanzibar i Malediwy, moi przyjaciele są w Chorwacji, ciocia na Kanarach… Och jak ja zazdroszczę tego ciepła, tego słońca, tej plaży i tych palm.🏝🌴🏝
Zazdroszczę, ale wiem, że przede mną też podróż pełna przygód i niespodzianek. 🧸🎈🤱🏻🤰🏻”
Czy to oznacza, że poród Ani Starmach zbliża się wielkimi krokami, a ona sama zmierza już się na porodówkę? Jak się okazuje, choć Ania jest już spakowana do szpitala od kilku tygodni, to jeszcze nie ten moment:
„Torbę do szpitala spakowałam już kilka tygodni temu, ale wciąż do niej zaglądam upewniając się że o niczym nie zapomniałam.
To może sprawdzę jeszcze raz, tak dla pewności 🙈 A pytanie do was: co nieoczywistego może przydać się w szpitalu? Co warto zabrać, a nie ma tego na krążących po internecie listach?
(uprzedzają pytania: TO JESZCZE NIE JUŻ🙈🤱🏻🙈)”
Myśleliście, że to już? Jak się okazuje, na poród Ani Starmach musimy jeszcze poczekać!