Dieta Klaudii El Dursi. Gwiazda zdradziła sekrety swojej pięknej sylwetki!

5 kwietnia 2020
Przez: : W.M.

Prowadząca „Hotel Paradise” w ostatnim wywiadzie zdradziła, co robi, żeby wyglądać tak perfekcyjnie. Dieta Klaudii El Dursi.

Mama dwójki dzieci od kiedy tylko pojawiła się w polskim show-biznesie, zachwyca zjawiskową figurą! Czy ma na nią specjalny sposób?

Klaudia El Dursi to zdecydowane objawienie ostatniej edycji „Top Model”. 30-latka pojawiła się na castingu do programu i momentalnie zwojowała polski show-biznes. Modelka doszła w programie bardzo daleko, gdyż odpadła tuż przed finałem. Chociaż nie wygrała programu, z pewnością wielu widzów „Top Model” może stwierdzić, że jest jedną z najbardziej barwnych uczestniczek z wszystkich edycji.

Po udziale w programie Klaudia nie dała o sobie zapomnieć. Modelka brała udział w wielu projektach i uczestniczyła w licznych imprezach branżowych. Niedawno dostała propozycje, o jakiej marzyło wielu gwiazd w tym kraju. El Dursi została prowadzącą reality-show „Hotel Paradise”. Modelka na nagraniach spędziła aż trzy miesiące na indonezyjskiej wyspie Bali i dopiero niedawno powróciła do Polski.

Dieta Klaudii El Dursi

To właśnie teraz, kiedy spędza kwarantannę, magazyn Party zdecydował się przeprowadzić z nią wywiad on-line. Klaudia zapytana została o to, co robi, że po dwóch ciążach prezentuje się tak perfekcyjnie!

„To nie jest tak ze ja zaciążyłam i po ciąży nagle jest fajnie i gdzieś tam to moje ciało wygląda całkiem przyzwoicie, tylko ja na to pracowałam długie lata przed ciążą. Ja od zawsze, od dziecka niemalże coś trenowałam, coś ćwiczyłam, chodziłam na siłownie, zawsze ta aktywność fizyczna gdzieś koło mnie była.”

El Dursi przyznała także, że należy do gronach tych osób, które mają duże skoki wagi, dlatego cały czas musi uważać na to co spożywa.

„Ja bardzo racjonalnie podchodzę do tego, ponieważ ja uwielbiam jeść, (..)uwielbiam słodycze chodzenie po restauracjach(…) jedzenie daje mi bardzo dużą przyjemność, więc ja sobie często nie odmawiam, siadam przed czipsami i czekoladą do telewizora, ale wiem, że jeżeli coś takiego zrobię, to potem muszę nadrobić.”

„Ogólnie tak na co dzień unikam węglowodanów, jakby nie są mi one potrzebne, nauczyłam się żyć omijając te wszystkie bułeczki, chlebeczki, ziemniaczki. Stawiam na warzywa, na owoce, ale to nie jest jakaś konkretna dieta. Ja też specyficznie jem przez wzgląd na to, że mam dużo nietolerancji pokarmowych (…) nie jem żadnych mlecznych rzeczy, ale jakby wszystko w ramach rozsądku. Nie katuje się, nie mam żadnych specjalnych, restrykcyjnych diet…”

Zaskoczeni?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej