Wokalistka od pewnego czasu nie pokazuje się medialnie ze swoim mężem Emilem Stępniem. Czy to oznacza, że Doda przeżywa kryzys w małżeństwie?
Dorota Rabczewska-Stepień ślub z obecnym mężem wzięła w wielkiej tajemnicy w kwietniu 2018 roku. Swoją decyzją zaskoczyła największych fanów, bo nikt nie spodziewał się, że wokalistka jest zakochana. Wtedy zapewniała w mediach, że z Emilem łączy ich wyłącznie przyjaźń. Jak się okazało, para nie chciała upubliczniać swojego związku, a ślub chcieli przeżyć w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół.
Doda zanim szczęśliwie związała się z producentem filmowym, przeżyła kilka związków, które wystawione były na opinię publiczną. W 2015 roku wzięła swój pierwszy ślub z obecnym mężem Małgorzaty Rozenek-Majdan, Radosławem. Para rozwiodła się trzy lata później, a wokalistka wielokrotnie zaznaczała w mediach, że jej ówczesny mąż nie był wobec niej wierny. Po byłym piłkarzu Doda związała się z liderem zespołu Behemoth, Adamem Darskim. Chociaż para się zaręczyła, do ślubu nie doszło i rozstali się po niedługim czasie. Przez pewien okres spotykała się również z tancerzem i choreografem Błażejem Szychowskim.
Najbardziej burzliwy związek przeżyła z Emilem Haidarem. Chociaż para w oparach skandalu rozstała się kilka lat temu, to do dziś jesteśmy świadkami ich starć na salach sądowych.
Zobacz także: Doda trafiła do szpitala.
Wokalistka często dzieliła się z mediami swoim życiem uczuciowym. Ostatnio jednak przeglądając jej profil na Instagramie widać, że nie pokazuje wspólnych zdjęć ze swoim mężem. Zmartwiło to jej fanów i zaczęli zastanawiać się, czy aby Doda nie ma kryzysu w swoim małżeństwie. Jak przyznaje sama wokalistka w rozmowie z Party:
„A u mnie nasila się irytacja, kiedy ludzie wierzą w Instagram niczym w Boga. Przecież to bańka mydlana, łatwo można tym manipulować. Prawda jest taka, że postanowiłam nie upubliczniać małżeństwa. Znam popularne osoby, które dawno się rozstały z partnerami, a nadal wrzucają z nimi zdjęcia do internetu, bo na tym zarabiają. Instagram to nie jest prawdziwe życie, to nie jest nawet większy kawałek życia, a wszyscy uznają go za prawdę objawioną“- wyznała zirytowana Doda
Piosenkarka przyznała, że publiczne lizanie ran, to była najgłupsza rzecz, jaką mogła robić i dopiero teraz ma partnera, z którym nie chce upubliczniać ich związku i miłości:
„Nasza miłość mogła rosnąć w siłę po cichu. A ja niczego innego w życiu nie pragnęłam niż szczerej i bezinteresownej miłości. Ludzie się czasem dziwią, dlaczego związki popularnych osób tak łatwo się rozpadają. Ano dlatego, że są wystawione na widok publiczny”- dodała gwiazda
Jak przyznaje Dorota, ich związek ma się bardzo dobrze. Małżeństwu życzymy zatem wszystkiego dobrego!
źródło: Instagram Doda, Party
