Dorota Szelągowska postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zaangażowała się w pomoc naszym wschodnim sąsiadom. Na profilu projektantki pojawiło się pełne emocji nagranie, w którym opowiedziała, jak wyglądają działania wolontariuszy. Szelągowska nie ukrywa, że sytuacja jest bardzo trudna, a rząd nie robi nic, aby pomóc ludziom, którzy pracują dniami i nocami wspierając tym samym uchodźców.
Od początku wojny Polacy angażują się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Do naszego kraju przez całą dobę przybywają setki ludzi, którzy pragną znaleźć bezpieczne miejsce dla siebie i swoich rodzin. Polacy w tym trudnym czasie potrafili się zjednoczyć i robią co w ich mocy, aby pomóc. Skala zaangażowania jest tak ogromna, że zwróciła uwagę niemal całego świata.
W pomoc uchodźcom angażują się również polskie gwiazdy, które nie tylko nagłaśniają na swoich profilach kolejne zbiórki, ale również same ochoczo wstępują w szeregi wolontariuszy. Nie da się ukryć, że coraz częściej osoby zaangażowane w pomoc coraz głośniej apelują o wsparcie ze strony polskiego rządu. Do apelu dołączyła się również Dorota Szelągowska, która nie ukrywa, że sytuacja staje się powoli dramatyczna.
Dorota osobiście postanowiła zaangażować się w pomoc uchodźcom i jest obecna na jednym z punktów, gdzie osoby przybywające do Polski mogą zjeść gorący posiłek. Na Instagramie projektantki pojawiło się nagranie, w którym jasno przedstawiła sytuację. Nagranie podpisała.
“Poranek w Lubyczy – na żywo i na gorąco. Wybaczcie emocje, ale brak snu i emocje robią swoje”.
Na filmiku widzimy punkt pomocy, w którym wydawane są gorące posiłki. Nie brakuje na nim również mnóstwa osób, które zaangażowały się w wolontariat. Jak słyszymy.
Zobacz także: Osoby z ekipy Doroty Szelągowskiej wróciły do Ukrainy walczyć o swój kraj?
“Chciałam wam powiedzieć jedną ważną rzecz. Wszyscy tutaj pracują za darmo, jedzenie dostajemy za darmo, tylko dzięki znajomościom. Prawda jest taka, że jeśli chodzi o pomoc państwa, to tej pomocy nie ma”
Wolontariusze od niemal dwóch tygodni pracują dzień i noc, aby wspierać ludzi, którzy często są zdezorientowani i wystraszeni obecną sytuacją.
“Jesteśmy tu sami od 12 czy 13 dni. Dzięki tej inicjatywie, którą stworzyli Mistrzowie Grilla i zgromadzili wokół siebie swoich przyjaciół. Działamy tutaj dzień i noc, 24 godziny na dobę i pomagamy ludziom. Jest ich wielu i są głodni”
Następnie Szelągowska w kilku mocnych słowach opisała, jak naprawdę wygląda pomoc ze strony polskich obywateli. Przy okazji uderzyła również w polski rząd, który jak do tej pory nie zrobił nic, aby pomóc.
“Zapie…, robimy kanapki, ja robiłam dziś jakąś potrawkę. W nocy robimy herbatę i kawę. Przyjeżdżają do nas służby się stołować, bo też zapie… i są głodni. Słuchajcie, to nie może tak być, że cała pomoc opiera się na tym, że my za to płacimy z własnych kieszeni. My już nie jesteśmy wydajni, ludzie nie mają już kasy, nie mają jak przechowywać gości. Mam nadzieję, że w końcu tej kraj coś zrobi!”– dodała wyraźnie wzburzona.
Dorota zaapelowała również szerzenie informacji z tym związanych.
“Tej pomocy nie wystarczy na długo, jeśli nie włączy się w to rząd. Nie jest dobrze. Ludzie nie śpią, pracują po 20 godzin i są już na skraju załamania”
My również dołączamy się do apelu Doroty Szelągowskiej.
Źródło: Instagram Doroty Szelągowskiej
