W mediach społecznościowych pojawił się wpis Ewy Bilan-Stoch, który wywołał spore poruszenie wśród internautów. Nie da się ukryć, że żona Kamila Stocha nie tylko pokazała, jak ważne jest niesienie pomocy, ale tym samym chce pomóc tym najbardziej potrzebującym.
Ewa Bilan-Stoch nie od dziś jest znana ze swojej działalności prospołecznej. Żona najbardziej utytułowanego skoczka, niejednokrotnie angażowała się w pomoc dla tych najbardziej potrzebujących i także tym razem wywołała swoim wpisem poruszenie.
Żona Kamila Stocha w mediach społecznościowych opublikowała post, w którym zaapelowała, aby obserwatorzy jej profilu oddali krew.
ZOBACZ TAKŻE: Justyna Żyła smutno o stanie zdrowia żony Kubackiego: „Nie chcę mówić więcej, robić zamieszania”
Ewa zdecydowała się zachęcić ludzi do działania w dobrej wierze. Na Twitterze zamieściła mapkę, na której zostały oznaczone punkty, w których można oddać krew.
“Mapka na wypadek, jakby ludzie ze #skijumpingfamily (i nie tylko) chcieli oddać krew. Hieny też mogą”- napisała.
Nie da się ukryć, że tym samym żona Kamila Stocha mogła się odnieść do osób, które w przykrych słowach komentują dramatyczne wydarzenia, które mają miejsce w życiu Dawida Kubackiego. Przypomnijmy, że Marta Kubacka przebywa w szpitalu. Jak mogliśmy się dowiedzieć z wpisu samego Dawida Kubackiego, stan jego żony jest bardzo poważny, bo mowa o problemach kardiologicznych.
ZOBACZ TAKŻE: Adam Małysz wysłał wiadomość do Dawida Kubackiego. Skoczek odpisał…
Słowa wsparcia do rodziny sportowca płynął z każdej strony. W sprawę zaangażowali się m.in. sportowcy, politycy i w tym sam prezydent Andrzej Duda. Wiadomo także, że Marta Kubacka jest w dobrych rękach, gdyż przebywa w najlepszym szpitalu w Polsce na oddziale profesora Religi w Zabrzu.
“Jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła” – przekazał w mediach społecznościowych Kubacki.
Trzeba przyznać, że postawa Ewy jest godna podziwu. Dodajmy, że Bilan-Stoch od lat jest przyjaciółką rodziny Kubackich.
Źródło: Instagram / Twitter
