Fabijański otworzył się na temat relacji z Anną-Marią Sieklucką! Zdradził, jak się poznali!

Ostatnio media obiegły zdjęcia Sebastiana Fabijańskiego i Anny-Marii Siekluckiej, na których aktorzy nie szczędzili sobie czułości. Teraz pierwszy raz o relacji z aktorką filmów 365 dni opowiedział Fabijański, który zdradził naprawdę sporo.

Zdjęcia Fabijańskiego i Siekluckiej

Sebastian Fabijański od jakiegoś już czasu jest na świeczniku mediów, a wszystko za sprawą szczerego wywiadu, którego udzielił reporterowi portalu Pudelek. Aktor wówczas wylał wszystkie swoje żale. Opowiedział o zdradach i o związku z matką swojego syna Maffashion. Nie da się ukryć, że to co wyjawił odbiło się szerokim echem w mediach. Następnie zaczęło wychodzić coraz więcej brudów na temat rozstania Fabijańskiego z blogerką. Teraz wiele wskazuje na to, że aktor układa sobie życie na nowo.

ZOBACZ TAKŻE: Fabijański potwierdził, że Maffashion też go zdradzała! Ostre oświadczenie aktora

Niedługo później media obiegły gorące zdjęcia Anny-Marii Siekluckiej w objęciach Sebastiana Fabijańskiego. Choć aktora nie była zbyt wylewna na temat relacji z 35-latkiem, to Fabijański ostatnio zdradził nieco więcej szczegółów na ten temat. Czy zdjęcia, które krążą po sieci, były zabiegiem PR-owym?

ZOBACZ TAKŻE: Anna-Maria Sieklucka skomentowała gorący pocałunek z Fabijańskim! Co ich łączy?

Fabijański o relacji z Sieklucką

Jak poznali się aktorzy? Jak się okazuje, to Sebastian wykonał pierwszy krok i zdecydował się napisać do gwiazdy 365 dni.

“Nie pamiętam, szczerze mówiąc, jak my się poznaliśmy. Chyba ja do niej napisałem w ogóle, bo miałem do niej numer telefonu i jakoś tak przy okazji tego, że ja robiłem film z twórcami 365 dni, którzy z nią współpracowali…”- powiedział Pudelkowi.

Następnie krótko skwitował to, że wszyscy dowiedzieli się o jego romansie z aktorką.

“Ja spotkałem się z kimś, kogo zna Polska i sam jestem gościem, którego zna Polska, więc po prostu wszyscy wiedzieli, że Fabijański się spotkał z Sieklucką.”

Kolejno 35-latek zdradził, czy już jest gotowy na nowy związek. Jak przyznał, ostatnio nieco pogubił się w swoim życiu i teraz chce wrócić na normalne tory.

“Nie wiem stary… Tak będąc zupełnie szczerym, chciałbym też z tego wszystkiego żartować, co się działo. Natomiast ja się z jakichś przyczyn pogubiłem w swoim życiu i chciałbym się po prostu jakoś pozbierać w końcu”.

Na sam koniec odniósł się do pytania na temat zdjęć, które wywołały niemałą sensację. Jednego nie można odmówić Fabijańskiemu, szczerości.

“No nie stary, ja się nie zajmuję wizerunkiem… Nie zdążyłeś zauważyć?”

Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Sebastianowi szczęścia!

Źródło: Pudelek / Instagram