W poprzedni odcinki z programem pożegnała się Kinia. W kolejnych dniach uczestnicy musieli zmierzyć się z kilkoma nowymi zadaniami. Pomiędzy niektórymi doszło do nieporozumień, tym bardziej, że sytuacja w gospodarstwie zrobiła się naprawdę kryzysowa!
W 6. odcinku programu do pojedynku o przetrwanie na farmie stanęli Tomasz, Zima i Kinia, którzy musieli przerzucić kilkadziesiąt kilogramów gnoju, by znaleźć butelkę z listem. Wygranym w tej konkurencji okazał się Zima, natomiast o tym, kto powinien opuścić farmę zadecydowali pozostali mieszkańcy. Decyzją większości głosów to Kinia odpadła z programu, a Zima dzięki wygranej otrzymał kosz pełen pieczywa i kiełbasy. Kinia odchodząc wyznaczyła na lidera Monię.
Zobacz także: Kinia skomentowała swoje odejscie z Farmy
Uczestnicy podzielili się na “dwa obozy” – starszych i młodszych i zaczęli spiskować przeciwko sobie. Młodzi wytypowali nawet osobę, której chcą się najszybciej pozbyć z gospodarstwa – Izę.
Po tygodniu pobytu na farmie, uczestnikom już coraz lepiej i sprawniej szedł obrządek. Niestety, pomiędzy farmerami coraz częściej dochodziło do spięć i zgrzytów, a powodem narastających konfliktów jest obawa przed głodem. Pomimo dość obfitego śniadania, mieszkańcy farmy poczuli lekki niesmak wielu zaczęło zamartwiać się o to, czy uda się przygotować posiłki dla 12 osób. na najbliższe dni. Pomiędzy Karolem i Kubą doszło do spięcia w kwestii racjonowania żywności. Także kobiety nie zostały obojętne w tej sytuacji.
Na szczęście dzięki kolejnemu zadaniu, uczestnicy nabrali nadziei na pozbycie się problemu. Przypomnijmy, że farmerzy musieli zbudować kurnik, dzięki czemu mieli otrzymać 1 koguta i 14 kur. Wielkim zaangażowaniem wykazali się Zima, Tomek oraz Kuba natomiast Karol mimo zapewnień o pomocy, został uznany przez kolegów za takiego , co dużo mówi, a mało robi.
Dzięki kolejnej konkurencji, jaką było darcie pierza i wykonanie poduszek, mieszkańcy mieli okazję na polepszenie życia na farmie. Tutaj sporym zaangażowaniem popisała się Gosia, która mimo uczulenia na pierz dawała z siebie wszystko podczas tego zadania. Ponadto z tą konkurencją bardzo dobrze poradzili sobie również Iza, Beata i Lolek.
Nagle na farmie pojawiła się Ilona, która dzięki pomocy Farmera Tygodnia chciała “wyrwać kilka chwastów”. Czyżby to czas na pożegnanie kolejnego uczestnika?
Źródło: Materiały prasowe Polsat, Instagram Farmy