W minioną sobotę odbył się pogrzeb Krzysztofa Pachuckiego, którego poznaliśmy w programie Rolnik szuka żony. 56-latek został pochowany na uboczu cmentarza w miejscowości Świętajno, a na jego grobie po ostatnim pożegnaniu znalazło się liczne wieńce i świece. Szczególną uwagę zwraca wiązanka od jego ukochanej żony Bogusi.
Fanami programu Rolnik szuka żony wstrząsnęła wiadomość o śmierci Krzysztofa Pachuckiego – bohatera ósmej edycji. Przypominamy – Rolnik poznał w programie Bogusię, z która połączyło go silne uczucie. Para nie próżnowała z czasem. Mężczyzna szybko oświadczył się swojej ukochanej, a pół roku temu odbył się ich ślub.
Choć Krzysztof niejednokrotnie przyznawał, że czuje się bardzo szczęśliwy i darzy Bogusię wielkim uczuciem, w dalszym ciągu zmagał się z depresją. Żona rolnika wiedziała o jego problemach i była dla niego wielkim wsparciem.
Krzysztof najpierw został uznany za zaginionego. W poszukiwania rolnika zaangażowane były policja, straż pożarna oraz mieszkańcy wsi Krzywy. Finał poszukiwań był tragiczny – mężczyznę znalazła żona Bogusia, gdy ten odebrał sobie życie.
ZOBACZ TAKŻE: Nowe informacje w sprawie śmierci Krzysztofa z “Rolnik szuka żony”. Miał zaskakujące plany…
ZOBACZ TAKŻE: Bogusia z Rolnik szuka żony 8 nie może się pogodzić ze śmiercią Krzysztofa. To ona znalazła ukochanego męża…
Pogrzeb uczestnika programu Rolnik szuka żony 8 odbył się w minioną sobotę 4 czerwca. Ostatnie pożegnanie zorganizowane zostało w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej na Mazurach, a ciało rolnika spoczęło na cmentarzu w Świętajnie. Na grobie Krzysztofa widnieją wieńce i świeczki. Uwagę zwraca wiązanka z czerwonych róż, którą złożyła na miejscu pochówku ukochanego męża – Bogusia. Widnieje na nim szarfa z napisem “Kochanemu mężowi”.
Źródło: Instagram, Facebook, Fakt24
