Kornelia Głaszcz z 3. edycji Hotelu Paradise spełniła jedno ze swoich największych marzeń. Uczestniczka reality-show zdecydowała się na operację plastyczną nosa, a efektami pochwaliła się na swoim profilu w mediach społecznościowych. Różnica jest widoczna gołym okiem, a metamorfozę można zdecydowanie zaliczyć do tych spektakularnych. Przekonajcie się sami.
Choć 3. edycja randkowego reality-show już dawno dobiegła końca, to nadal nie milkną echa na temat uczestników Hotelu Paradise. Można śmiało powiedzieć, że udział w programie dla wielu osób był trampoliną do zdobycia popularności, bo wielu z nich nadal prężnie działa w sieci, gdzie prowadzi swoje profile w mediach społecznościowych.
Jedną z byłych uczestniczek Hotelu Paradise jest Kornelia Głaszcz, która, choć nie znalazła w programie miłości, to udział w reality-show sprawił, że diametralnie wzrosła jej liczba obserwatorów na Instagramie. To właśnie w sieci dziewczyna ma stały kontakt ze swoimi fanami i to tam dzieli się z nimi rzeczami ze swojego życia.
Kornelia będąc jeszcze w programie niejednokrotnie podkreślała, że jej największym marzeniem jest operacja plastyczna nosa, gdyż ten dotychczasowy był powodem jej kompleksów. Jak się teraz okazuje, dopięła swego. Zobaczcie efekty.
ZOBACZ TAKŻE: „Love Island 6”: Sara pokazała, jak wyglądała przed operacją plastyczną
Uczestniczka Hotelu Paradise zdecydowała się na operację zmniejszenia i wyszczuplenia nosa w Albanii. Jak mogliśmy usłyszeć na jej profilu w mediach społecznościowych:
“Ja się cieszę, że już nie ma tego garba. Jestem dopiero co po zabiegu i nos będzie się jeszcze kształtował przez rok, więc będę wam dawać znać na bieżąco co i jak. Rozmawiałam z jedną dziewczyną z Albanii na sali, też po opce i mówiła mi, że widziała nosy od różnych chirurgów, dlatego też zdecydowała się na tego, co ja, bo efekt końcowy od niego jest podobno najlepszy, więc myślę, że mogę być spokojna”- mówiła niedługo po udanej operacji.
Jak również podkreśliła:
“Jak patrzę na te zdjęcia ze stołu, jestem bardzo szczęśliwa. Nieskromnie powiem, że ze zrobionym noskiem wyglądam jak laleczka”.
Patrząc na poniższe zdjęcie nie da się ukryć, że metamorfoza jest spektakularna. Dodatkowo Kornelia zdradziła, dlaczego zdecydowała się na operację akurat w Albanii. Jak mogliśmy usłyszeć na jej Instagramie, decydującym aspektem były pieniądze.
ZOBACZ TAKŻE: Laluna szykuje się na kolejną operację plastyczną: „brzmi groźnie, ale nie jest tak groźne, jak myślicie”
“Z 14 tys. za nos nagle zrobiło się 30 tys. złotych. Wiele kobiet jeździ na poprawkę za granicę po polskich chirurgach. Zagranicą jest nowsza metoda operacji nosa (opiłowanie piezo, a nie łamanie kości, tak wiem, brzmi brutalnie). Trafiłam do doktora z polecenia i zakochałam się w jego pracach. Wiedziałam, że jego styl jest w 100 procentach tym, o czym marzę. Co do kosztów, o jakieś 60 procent mniej niż w Polsce”
Nie pozostaje nam nic innego, jak poczekać na efekty jej metamorfozy!
Źródło: Instagram
