Kinga Rusin przekazała 100 tys. zł na pomoc prawną dla protestujących oraz organizacji – Strajk Kobiet, Dziewuchy Dziewuchom, Centrum Praw Kobiet i Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Kinga Rusin jest jedną z najpopularniejszych dziennikarek w naszym kraju. Swoją karierę rozpoczęła pracując w TVP, jednak obecnie od lat związana jest ze stacją TVN. Kinga zyskała dodatkową popularność oraz sympatię widzów za sprawą programu „Dzień Dobry TVN”, w którym była prezenterką. Dziennikarka wystąpiła również w kilku innych produkcjach, m.in. w „Tańcu z gwiazdami”, w którym zwyciężyła finał 4. edycji. Prowadziła także „You can dance – Po prostu tańcz” i „Agent – Gwiazdy.
Nie tak dawno zrobiło się głośno o zmianach w obsadzie „DDTVN”. Z programu odeszli m.in. Justyna Pochanke, Piotr Kraśko i Kinga Rusin, natomiast nowymi prowadzącymi okazały się być Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga.
Od kilku dni jednym z najgorętszych i jednocześnie najbardziej kontrowersyjnych tematów jest decyzja Trybunału Konstytucyjnego dotycząca zaostrzenia prawa aborcyjnego. Tysiące obywateli wyszło na ulice, aby protestować i wyrazić swój sprzeciw przeciwko władzy. Głos w sprawie zajęły również znane osobistości ze świata show-biznesu, mowa tu m.in. o Zofii Zborowskiej, Joannie Przetakiewicz, Jessice Mercedes, Oli Domańskiej czy Julii Wieniawie.
Zobacz także: Agnieszka Chylińska opowiedziała o swoich chorych dzieciach – odniosła się do wyroku TK!
Oburzenia nie ukrywa również Kinga Rusin, która na swoim Instagramie zamieściła kilka wymownych wpisów.
“Chcesz czy nie, umrzesz czy nie, będziesz wyć z bólu i miotać się z cierpienia – nieważne! MASZ RODZIĆ! Martwe, pozbawione organów, zdeformowane – MASZ RODZIĆ – bo tak chce fundamentalistyczna władza! To „prawo”, o którym wypowiada się bezprawny Trybunał Konstytucyjny jest nożem wbijanym w serce i macice tych najbiedniejszych kobiet, których nie będzie stać na legalną aborcję zagranicą” – napisała Rusin.
W najnowszym poście dowiadujemy się, że Kinga Rusin przekazała 100 tys. zł na walkę o prawa kobiet! Konkretnie, pieniądze trafią do czterech organizacji: Strajk Kobiet, Dziewuchy Dziewuchom, Centrum Praw Kobiet i Federację na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
“To cegiełka pomocy dla kobiet, które właśnie zostały zdradzone przez Państwo i tych, którym przyjdzie być może bronić się w sądach przed nową inkwizycją. Wspierajmy na różne sposoby kobiece organizacje. Rząd obciął im dotacje i marzyłby o tym, żeby przestały istnieć. Nie dajmy władzy tej satysfakcji!” – zaapelowała.
Doceniacie gest Kingi?
