W dziewiątym odcinku 25. sezonu Kuchennych rewolucji Magda Gessler zawitała na Górny Śląsk, a dokładnie do Chorzowa. To właśnie tam swój lokal prowadzą Katarzyna i Tomek, którzy w nowy biznes włożyli ogromną sumę pieniędzy. Brak gości spowodował, że zaczęli zmagać się z problemami finansowymi, co również odbijało się na ich relacjach. Czy Magda Gessler zdołała odczarować to miejsce?
Chorzów od razu kojarzy się z Górnym Śląskiem i dobrym jedzeniem. To właśnie tam swoją restaurację zdecydowali się otworzyć Kasia, która całe życie była księgową oraz Tomasz, który był zawodowym wojskowym. Bistro ĄĘ, o dość eleganckiej nazwie, mieściło się na przedmieściach, wśród bloków i pomimo dobrych chęci właścicieli nie przynosiło zysków. Właściciele w nowy biznes włożyli sześćdziesiąt tysięcy złotych, jednak ich dziura finansowa cały czas rosła.
ZOBACZ TAKŻE: Kto płaci za remont? Ile kosztuje udział w programie? Magda Gessler wszystko zdradziła!
Dodatkowym problemem był fakt, iż w lokalu nie było stałego menu, przez co goście nie wiedzieli, co mogą danego dnia zjeść w restauracji ĄĘ. Z odsieczą przyszła Magda Gessler, która już od samego początku była zaskoczona smakiem i jakością serwowanych dań. Jak jednak podkreśliła:
“Po prostu pyszne, ale Ślązak się nie naje”
Jak Magda Gessler poradziła sobie tym razem? Czy udało się jej odczarować śląski lokal?
W lokalu w Chorzowie doszło nie tylko do zmian wystroju, ale również menu. Od czasu Kuchennych rewolucji restauracja o dość pretensjonalnej nazwie zmieniał się w Bistro Brylancik. W nowym menu znajdziemy obłędnego schabowego, kacze udo, czy śląski żur.
“Bistro Brylancik dawne ĄĘ w Chorzowie działają do ostatniego gościa, drzwi są zawsze otwarte!! Czekają na Was z cudownym menu! Co zjecie?? Obłędny schabowy!!!!! Wybitne kacze udko!!!! Żur!!!! Brylanty najlepiej błyszczą w świetle świec – przekonaj się na własne oczy. Jest pysznie, smacznie, jakość godna prawdziwych brylantów!!! Zapraszam Magda” –napisała Magda Gessler.
Sprawdzając media społecznościowe chorzowskiego bistro, wiele wskazuje na to, że rewolucja była bardzo udana. Codziennie w menu serwowane są inne dania, które bez wątpienia znalazły uznanie wśród mieszkańców Chorzowa, o czym świadczą komentarze na stronie Bistro Brylancik. Co więcej, sama Magda Gessler chętnie komentuje zdjęcia kolejnych proponowanych przez właścicieli potraw, co może oznaczać, że z czystym sumieniem można polecić chorzowski lokal.
Źródło: player.pl / Instagram
