Maciej Stuhr szczerze o problemach finansowych! To może was zaskoczyć!

4 maja 2020
Przez: : MC

Maciej Stuhr szczerze opowiedział o problemach finansowych. Okazuje się, że pandemia koronawirusa mocno odbiła się na sytuacji materialnej aktora, który nie zarabia pieniędzy już od dwóch miesięcy.

Kilka słów o Macieju

Maciej Stuhr urodził się 23 czerwca 1975 roku w Krakowie. Jest polskim aktorem teatralnym i filmowym oraz współzałożycielem kabaretu Po Żarcie. Co ciekawe, z wykształcenia jest psychologiem i aktorem. Ponadto otrzymał nagrodę Orła za pierwszoplanową rolę w filmie Pokłosie. W styczniu 2018 został sojusznikiem osób LGBT i wziął udział w akcji “Ramię w ramię po równość” Kampanii Przeciw Homofobii.

Zobacz także: Maciej Stuhr głównym bohaterem Wiadomości w TVP

Maciej Stuhr szczerze o swojej sytuacji materialnej

Pandemia koronawirusa zmieniła życie bardzo wielu osób. Niewątpliwie branże, które ucierpiały najmocniej to turystyka, handel i branża artystyczna. Po wprowadzeniu przez polski rząd restrykcji związanych z wirusem, zamknięto szkoły, przedszkola, uczelnie wyższe, kina oraz teatry. Od blisko dwóch miesięcy aktorzy nie zarabiają pieniędzy. Więcej informacji na temat zmiany zarobków gwiazd znajdziesz TUTAJ. O tym trudnym czasie opowiedział Maciej Stuhr.

Nie tak dawno aktor zdradził, że jego ostatni rok był bardzo obfity w pracę i cieszy się, że wreszcie może odpocząć. Wspomniał jednak, że martwi się o swoją przyszłość. W obecnej sytuacji bardzo ciężko jest cokolwiek planować, bo sytuacja związana z koronawirusem bardzo dynamicznie się rozwija.

W rozmowie z Wirtualną Polską Stuhr wspomniał jak bardzo zmieniła się jego sytuacja finansowa. Okazuje się, że aktor ostatnie pieniądze zarobił dwa miesiące temu!

“Przede wszystkim walczymy o nasze bezpieczeństwo. Naszych rodziców, naszych dzieci. Zastanawiamy się, za co zrobimy zakupy w następnym tygodniu. Ja osobiście zarobiłem ostatnią złotówkę dwa miesiące temu. Tym żyje Polska, tym żyją ludzie– powiedział aktor.

Nie obyło się również bez skomentowania sytuacji politycznej w naszym kraju. Stuhr porównał wybory prezydenckie do śmierci Jana Pawła II i katastrofy w Smoleńsku.

“Jest to sytuacja wyjątkowa. W moim życiu najbardziej wyjątkowa. ’89 rok nie był tak wyjątkowy dla mnie. Katastrofa smoleńska nie była aż takim wydarzeniem w naszym życiu jak to. Śmierć Karola Wojtyły nie była aż takim stanem wyjątkowym. Teraz mamy stan wyjątkowy. A to, kto sobie coś tam postanawia, kto chce walczyć o władzę, większości Polaków w ogóle nie interesuje” – powiedział Stuhr.

Doceniacie szczerość Macieja?

źródło: Instagram Macieja Stuhra, Wirtualna Polska

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej