“Nasz nowy dom”: Katarzyna Dowbor o trudnych momentach w programie – czasem trudno było ukryć łzy…

22 lutego 2022
Przez: : MC

Katarzyna Dowbor jest gospodynią programu Nasz nowy dom. Poznała wiele rodzin borykających się z licznymi problemami i jak sama wyznała, niektóre historie uczestników mocno nią wstrząsnęły. Na planie nie raz pojawiły się łzy.

View this post on Instagram

A post shared by Nasz Nowy Dom (@nasznowydom)

Nasz nowy dom

Widzowie stacji Polsatu od 2013 roku mogą śledzić program Nasz nowy dom, który niemalże od początku emisji chwycił serca widzów.

Przypomnijmy, że w programie udział biorą osoby jak i rodziny, które borykają się z trudnymi warunkami mieszkalnymi. Niekiedy mają również problemy finansowe oraz ze zdrowiem, a ich mieszkania czy domy powinny być dostosowane do wymogów zdrowotnych. Wówczas z pomocą zjawia się Katarzyna Dowbor wraz z ekipą remontową, która w zaledwie 5 dni remontuje dom.

Zobacz także: Drożyzna i inflacja powodem poważnych problemów produkcji Nasz nowy dom. Co dalej z programem?

View this post on Instagram

A post shared by Nasz Nowy Dom (@nasznowydom)

Katarzyna Dowbor o trudnych momentach

Nie da się ukryć, że nagranie każdego z odcinków wiąże się z ogromnym nakładem pracy. W pomoc potrzebującym zaangażowana jest profesjonalna ekipa remontowo-budowlana oraz doświadczeni architekci. Niekiedy mają bardzo trudne zadanie, ponieważ nie tylko remont jest trudny technicznie, ale również historie rodzin poruszają członków ekipy do łez.

Zobacz także: Ekipa zamiast domu uczestników wyremontowała… budynek gospodarczy

Katarzyna Dowbor w rozmowie z serwisem JastrząbPost postanowiła opowiedzieć o trudnych i poruszających momentach związanych z programem. Na pytanie dotyczące płaczu na planie odpowiedziała:

“Zdarzało się, oczywiście. Zwłaszcza na początku naszego programu. Czyli 8 lat temu. Nigdy w życiu wcześniej nie stykałam się z tego typu problemami, z taką ogromną biedą, która niestety dotyczy takiej ilości osób. Nigdy nie sądziłam, że można żyć w tak tragicznych warunkach” – wyznała w rozmowie z serwisem JastrząbPost Katarzyna Dowbor.

Prowadząca dodała również, że po latach pracy przyzwyczaiła się do pewnych utrudnień i przykrych historii, dlatego już nie płacze, a w zamian za to – “bierze się do roboty”.

Kadr z programu Nasz nowy dom

Doceniacie szczerość Katarzyny Dowbor?

źródło: jastrzabpost.pl, Instagram Nasz nowy dom

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej