Nie tylko Wendzikowska padła ofiarą mobbingu ze strony TVN-u? Dziennikarka pokazała screeny od innych pracowników

3 października 2022
Przez: : W.M.

W sierpniu Ania Wendzikowska odeszła z TVN-u po latach wydawać się mogło owocnej współpracy. Dopiero po tygodniach dziennikarka wyznała, że padła ofiara mobbingu. Wendzikowska opublikowała obszerny post, w którym szczegółowo opisała, jak przez lata była traktowana przez stację TVN. Teraz Anna opublikowała na swoim profilu wiadomości od innych pracowników stacji, którzy również źle wspominają swoją pracę w TVN-ie.

Wendzikowska gorzko o pracy w TVN-ie

W sobotni wieczór Anna Wendzikowska opublikowała na swoim Instagramie post, w którym zdecydowała się opisać, jak przez wiele lat wygląda jej praca w stacji TVN. Dziennikarka zdradziła, że padła ofiarą mobbingu ze strony pracodawców, ale wcześniej w obawie przed utratą pracy, nie chciała o tym mówić. Po swoim odejściu ze stacji Wendzikowska zdecydowała się na odważny krok i opisała, czego doświadczyła, pracując w TVN i jak praca w świętującej aktualnie 25-lecie stacji, odbiła się na jej psychice.

„Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam o pracę. Niby „gwiazda telewizji”, a ja byłam traktowana jak dziewczynka z podstawówki, którą co chwilę bije się po łapkach za każde niedociągnięcie. Tak naprawdę byłam w swoim schemacie niewidzialności, niedocenienia i ciągłego udowadniania swojej wartości. (…) Kiedy zdjęto z anteny moje wejścia, w studio usłyszałam: „Sorry, Anka, nie oglądasz się”. Pomyślałam, cóż, trudno, chodzi o dobro programu. Ale coś mnie tknęło i sprawdziłam wyniki oglądalności z ostatnich tygodni. W momencie mojego wejścia wykres oglądalności pikował w górę. Wtedy usłyszałam: „oglądalność nie jest najważniejsza”. – czytamy w poście Anny

Warto zwrócić uwagę, że Wendzikowska doczekała się odpowiedzi ze strony TVN jednak w dość lakonicznej formie. Stacja zamieściła komentarze pod postem Ani na Instagramie i w zaledwie kilku zdaniach TVN przyznał, ze zachowania, o których wspominała Wendzikowska, nie powinny mieć nigdy miejsca.

Aniu, Twój wpis poruszył bardzo wiele osób. W redakcji DDTVN zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca w dobrze zarządzanej, przyjaznej firmie jaką chcemy, żeby był TVN. Po otrzymaniu Twojego listu, wprowadziliśmy sporo zmian organizacyjnych i personalnych. Przytoczone przez Ciebie sytuacje nie powinny były się nigdy zdarzyć i zrobimy wszystko, żeby się nie powtórzyły.” – napisał TVN

Inni pracownicy gorzko o TVN-ie

Nie da się ukryć, że post Anny Wendzikowskiej o mobbingu w TVN-ie wywołał medialną burzę, a wsparcie dziennikarce okazało tysiące internautów, w tym także osoby, które nadal współpracują ze stacją. m.in. Agnieszka Woźniak Stara czy Mateusz Hładki.

Co ciekawe, nie tylko Anna Wendzikowska źle wspomina współpracę dla stacji. 41-latka na swoim profilu opublikowała screeny od innych osób, które doświadczyły podobnych nieprzyjemności.

„Staram się nie ujawniać żadnych wrażliwych informacji, ale tych wiadomości „z wewnątrz są dziesiątki” – napisała i następnie zaapelowała:

Drogi @tvn.pl, macie dużo do posprzątania. Czas uderzyć się w piersi i coś z tym zrobić. Przepraszam nie usłyszałam na żadnym etapie, nie było rozmowy, o tym, co bym chciała robić poza „DD TVN”. Wiadomo dlaczego – zwróciła się do byłego pracodawcy. Drogi @tvn.pl, macie dużo do posprzątania. Czas uderzyć się w piersi i coś z tym zrobić. Przepraszam nie usłyszałam na żadnym etapie, nie było rozmowy, o tym, co bym chciała robić poza „DD TVN”. Wiadomo dlaczego”

Wendzikowska pokazuje screeny od internautów
Wendzikowska pokazuje screeny od internautów
Wendzikowska pokazuje screeny od internautów
Wendzikowska pokazuje screeny od internautów
Anna Wendzikowska, fot. AKPA

źródło: Instagram Anny Wendzikowskiej/AKPA

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej