„Ninja Warrior Polska”: Igor Fojcik zabrał głos po finale! Był zaskoczony zmianą czasu…

15 października 2021
Przez: : M.J

Finał 4. edycji programu Ninja Warrior odbił się szerokim echem w sieci. Igor Fojcik był o krok od wygrania głównej nagrody, jednak przegrał z czasem. Teraz zwycięzca programu w jednym z wywiadów zabrał głos i jak się okazuje, o zmianach dowiedział się tuż przed wejściem na Górę Midoriyama…

Ninja Warrior Polska

4. edycja programu Ninja Warrior dostarczyła widzom mnóstwo emocji. Do wielkiego finału dotarło 24 wysportowanych mężczyzn, którzy zmierzyli się z torem finałowym. Do ścisłego finału dotarło tylko 5 uczestników, którzy już na początku musieli zmierzyć się z bardzo wymagającymi przeszkodami.

Zobacz także: Finał 3. edycji Ninja Warrior! Kto wygrał?

Zwycięzcą Ninja Warrior został Igor Fojcik, który zdobył tytuł Last Man Standing. Niemniej jednak to ostatnia konkurencja, która polegała na wspięciu się na linę o długości 23 metrów w czasie 25 sekund pokonała tegorocznego zwycięzcę show.

Zobacz także: Prowadzący zabrali głos po finale. Gilon i Juras jasno postawili sprawę!

Finał Ninja Warrior zbulwersował widzów, gdyż do tej pory osoby, które dotarłyby do ostatniej konkurencji miały na pokonanie przeszkody aż 45 sekund, natomiast w przypadku Igora Fojcika czas został skrócony do 25 sekund.

“Jako nowicjusz w czwartej edycji mocno brałem pod uwagę głosy kolegów i koleżanek, którzy brali udział w poprzednich wydaniach programu. Wszyscy pisali i mówili o 45 sekundach, tak było w poprzednich edycjach. Taka informacja widniała też zresztą w oficjalnych materiałach prasowych Polsatu. Od początku było więc wiadomo, że czas wynosi 45 sekund, rzecz w tym, że wcześniej nikt nie doszedł tak daleko”- powiedział Fojcik w rozmowie z portalem WP.pl

Czy zdobywca 15 tysięcy złotych i tytułu Last Man Standing ma żal do produkcji?

Igor Fojcik zabrał głos po finale Ninja Warrior

Igor w wywiadzie dla powyższego portalu zaznaczył również, że choć w dokumentach była zawarta informacja, iż czas może ulec zmianie, to nie spodziewał się, że dowie się o tym kilka chwil przed wejściem na linę:

“Prawda jest taka, że od początku w oficjalnych dokumentach programu było zastrzeżenie, że ten czas można zmienić. Były zresztą takie przypadki w innych krajach, gdzie czas rzeczywiście był zmieniany. Problem polega na tym, w jaki sposób i w jakim momencie zmieniono ten czas”.

Finał Ninja Warrior.
Igor Fojcik wygrał 15 tysięcy złotych.

Jak podkreślił, gdyby wiedział, iż czas został skrócony niemal o połowę, to całkiem inaczej przygotowałby się do ostatniej konkurencji:

“Dowiedziałem się tuż przed samym wejściem na górę. I to jest jedyna rzecz, która budzi powszechne kontrowersje. Bo gdybym wiedział wcześniej, przygotowałbym się zupełnie inaczej”.

Fojcik w wywiadzie podkreślił, że nie ma wątpliwości, iż Góra Midoriyama jest do zdobycia w tak krótkim czasie. Niemniej jednak potrzebne jest do tego wcześniejsze przygotowanie. Zaznaczył, że nie ma żalu do produkcji, bo była to dla niego niesamowita przygoda, podczas której poznał mnóstwo wspaniałych ludzi.

Jak również dodał na zakończenie, jest to dla niego sygnał, aby następnym razem przygotować się jeszcze lepiej.

Źródło: Wp.pl / Instagram Ninja Warrior

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej