Nowy komunijny trend szokuje! To kupują dzieciom na prezent. Cena od 6 do 40 tysięcy…

13 kwietnia 2023
Przez: : B.Z

Nowy komunijny trend szokuje. Już od paru lat można zauważyć pewną niepokojącą tendencję dotyczącą prezentów na pierwszą komunię świętą. Przystępujące do niej dzieci liczą na coraz więcej, a jakby tego było mało – swoją osobistą rywalizację zaczynają też dorośli, którzy prześcigają się w kupowaniu coraz droższych i coraz bardziej oryginalnych prezentów. W tym roku przekraczana zostaje kolejna granica. Co takiego staje się trendem, o którym marzą dzieci? Cena sięga nawet 40 tysięcy złotych… Szczegóły poniżej.

Nowy komunijny trend szokuje! To kupują dzieciom na prezent. Cena od 6 do 40 tysięcy…

Tegoroczny sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami. Od kilku lat uroczystość ta nie jest już jednak kojarzona przede wszystkim z kościołem i przystąpieniem do ważnego sakramentu przez małe dzieci. Teraz prym wiodą prezenty oraz organizacja wystawnego przyjęcia. Przed laty typowymi komunijnymi prezentami były rowery. Wraz z rozwojem technologii, zmieniły się oczekiwania dzieci. Rowery zaczęły zastępować elektryczne hulajnogi, skutery, elektryczne deskorolki, konsole, nowoczesne smartfony i innego rodzaju elektronika. Jak się jednak okazuje, także te urządzenia odchodzą w zapomnienie. Najnowszy trend, o którym pisze między innymi portal o2.pl i Gazeta Wyborcza, dosłownie przeraża. Mianowicie, dorośli zaczynają na komunię wręczać dzieciom… małpy.

Tak, to nie żart. Chodzi o egzotyczne, żywe stworzenia. Te od jakiegoś czasu stały się istnym hitem na TikToku i Instagramie. Ludzie przebierają małpy w sukienki i starają się je udomowić. Właśnie stąd pochodzi pomysł, że małpa może okazać się idealnym prezentem na… pierwszą komunię świętą. Sprawie dokładnie przyjrzeli się dziennikarze Gazety Wyborczej. Reporterzy ustalili, ile kosztuje kupno małpy w naszym kraju. Trzeba się tutaj liczyć z kosztem od 6 tysięcy do aż 40 tysięcy złotych. Wręczenie takiego prezentu jest jednak lekkomyślne i może skończyć się tragedią. Dlaczego?

ZOBACZ TAKŻE: Gwiazda FAME MMA przejdzie do KSW?! Zawodnik podał stawkę, na jaką się zgodzi

Nagminne pogryzienia, próba zdominowania innych mieszkańców gospodarstwa domowego

Eksperci odradzają kupowanie małp jako prezentu dla dziecka. Zwierzęta te z natury są dzikie. Często też przeznaczone na sprzedaż małpy, bardzo szybko zabiera się od matki – co negatywnie może kształtować ich zachowania. W o2.pl czytamy wypowiedź Nadii Chlebickiej z fundacji Epicrates, której ta udzieliła Gazecie Wyborczej. Ekspertka przyznała, że małpy mogą dominować innych domowników. Często zdarzają się też pogryzienia:

Traktują człowieka jak część stada. Te małpki, które widzimy w mediach społecznościowych, są zazwyczaj bardzo młode, wyglądają uroczo i niewinnie. Potem małpa wchodzi w okres dojrzewania i zaczyna dominować np. innych domowników. Pogryzienia są nagminne.

W o2.pl czytamy dodatkowo, że kapucynka jest w stanie nawet odgryźć palca lub kawałek ucha. Eksperci podkreślają, że małpa wciąż jest dzikim zwierzęciem i przebieranie jej w sukienki niczego w tej kwestii nie zmienia.

źródło: o2.pl, Gazeta Wyborcza

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej