Oskarżycielka Jarosława Bieniuka wyłudziła od niego pieniądze? Kolejne fakty wychodzą na jaw!

Słowa kluczowe:
jarosław bieniuk
23 kwietnia 2019
Przez: : M.J

Jarosław Bieniuk twierdzi, że został wrobiony w rzekome zgwałcenie 29-latniej hostessy i modelki erotycznej, pochodzącej z Gdańska. Na jaw wychodzą coraz to nowsze fakty w tej bulwersującej sprawie! Oskarżycielka Jarosława Bieniuka wyłudziła od niego pieniądze?

Jarosław Bieniu oskarżony o napaść seksualną

Noc z 12 na 13 kwietnia 2019 roku, na pewno namieszała w życiu byłego piłkarza i partnera nieżyjącej już aktorki, Anny Przybylskiej, Jarosława Bieniuka. Informacja o tym, że były reprezentant Polski miał dopuścić się gwałtu w pokoju hotelowym, migiem obiegła media. Tak stwierdziła 29- letnia kobieta, która spędzała ten wieczór i towarzystwie Bieniuka i jego znajomych. Jak już wiemy Jarosław Bieniuk, od razu po wyjściu z aresztu za kaucją w wysokości 20 tysięcy złotych, odciął się od tych oskarżeń, twierdząc, że jest niewinny, informacje są nieprawdziwe i są również dla niego bardzo szokujące. Na jaw cały czas wychodzą, kolejne szczegóły dotyczące tej szokującej sprawy, które mogą pomóc w szybkim jej wyjaśnieniu.

Zobacz także: Jarosław Bieniuk jest zakochany. Kim jest partnerka byłego piłkarza?

Jak się okazało, noc z 12 na 13 kwietnia Jarosław Bieniuk spędził w towarzystwie oskarżającej go kobiety, w jednym z popularnych trójmiejskich klubów. Wraz z nimi był kuzyn piłkarza ze swoją partnerką. Po jakimś czasie grupka znajomych przeniosła się do apartamentu, gdzie urządzili tzw. „afterparty”. Dochodzą też słuchy, że cała czwórka miała zażywać kokainę. Rzekomy gwałt miał się odbyć, po opuszczeniu pokoju hotelowego przez kuzyna piłkarza.

Jarosław Bieniuk
Jarosław Bieniuk cały czas przekonuje o swojej niewinności.

Taką wersję przedstawiła oskarżycielka Bieniuka i jak możemy się dowiedzieć jej zeznania w części potwierdza monitoring. Na nagraniach widać, że oskarżony wraz ze znajomymi, faktycznie spędzili część wieczoru w klubie i byli pod wpływem alkoholu.

Ofiara szantażowała Jarosława Bieniuka?

Teraz jak możemy przeczytać w Gazecie Wyborczej trójmiasta, kobieta szantażowała byłego piłkarza „Lechii Gdańsk”. Zaproponowała mu zmianę zeznań, z brutalnego gwałtu na gwałt bez szczególnego okrucieństwa. Miałoby to kluczowe znaczenie w trakcie procesu i kary, jaką mógłby dostać Bieniuk. Za zmianę zeznań zażądała 400 TYSIĘCY ZŁOTYCH. Jarosław Bieniuk miał odrzucić tę propozycję!

Myślicie, że za niedługo dowiemy się, co tak naprawdę wydarzyło się w apartamencie?

Źródło: Gazeta Wyborcza / Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej