Paweł z „Love Island” ponownie zabrał głos po głośnym rozstaniu z Moniką Kozakiewicz. Na jego profilu pojawiło się nagranie i tym samym pokazał, jaki sposób znalazł na złamane serce. Nie da się ukryć, że od wczoraj w mediach aż huczy na jego temat! Zobaczcie!
Nie da się ukryć, że związek Moniki Kozakiewicz i Pawła Tyburskiego wydawał się jednym z najtrwalszych wśród uczestników programu „Love Island. Wyspa Miłości”. Podkreślmy, że to właśnie oni jako jedyni z pierwszej edycji randkowego programu najdłużej wytrwali w związku. Tym samym nie dziwi fakt, że ich rozstanie odbiło się tak szerokim echem w mediach.
Okazało się, że Paweł rok temu dopuścił się zdrady, a w wiadomościach, które opublikowała Monika na swoim Instagramie, nie przebierał w słowach. Uczestnik „Love Island” jako pierwszy zabrał głos w tej sprawie i zalany łzami przestrzegał swoich obserwatorów przed takim postępowaniem. Jak wówczas stwierdził, Monika jest miłością jego życia i cała wina leży po jego stronie. Podkreślił również w jednym z wywiadów, że zamierza walczyć o Monikę, jednak teraz oboje potrzebują czasu.
Teraz na jego Instagramie pojawiła się relacja i jak widzimy, znalazł już sposób na miłosne problemy. Zobaczcie, co napisał!
Jak wiadomo, Monika jak do tej pory nie skomentowała rozstania z Tyburskim. Jedyne co możemy zauważyć, to to, że postanowiła zadbać o siebie i wpadła w wir pracy, która jest również jej ogromną pasją.
Paweł natomiast postanowił miłosne problemy zostawić na macie i jak zaznaczył:
„Czas zostawić wszystko to co złe, wypocić z Siebie przeszłość i uzbierać siły na lepszą przyszłość”.
Nie da się ukryć, że każdy z nich na swój sposób radzi sobie ze złamanym sercem. Czy faktycznie Paweł jeszcze raz podniesie rękawice i zawalczy o serce Moniki? Jak myślicie?
