Artur Przybysz to jeden z bohaterów najnowszej 10 edycji Rolnik szuka żony. Czy sympatyczny rolnik odnajdzie wśród swoich kandydatek miłość? Okazuje się, że przystojny uczestnik, który w tej edycji reality-show otrzymał najwięcej listów, jeszcze jakiś czas temu wyglądał zupełnie inaczej. Zobaczcie, jak zmienił się Artur z Rolnik szuka żony.
10 edycja Rolnik szuka żony z odcinka na odcinek dostarcza widzom coraz większych emocji.
Niedawno rolnicy i rolniczki musieli podjąć ważne decyzje i wybrać po trzy osoby, które zaprosili na swoje gospodarstwa. Ania, Agnieszka, Darek, Artur i Waldek mają teraz czas, aby bliżej poznać swoje wybranki i wybranków.
Pochodzący z Mazowsza Artur Przybysz jest jednym z najbardziej wyróżniających się uczestników dziesiątej edycji Rolnik szuka żony. W programie, który jest jednym z hitów Telewizji Polskiej, poszukuje swojej drugiej połówki, gdyż dotychczas nie miał wiele szczęścia w miłości.
Mężczyzna wraz z rodzicami i dziadkami prowadzi ponad stuhektarowe gospodarstwo. Specjalizuje się on w hodowli mlecznej i uprawach roślinnych, a w wolnych chwilach uwielbia pracę przy swoich maszynach rolniczych.
Aktualnie o serce Artura rywalizują trzy kandydatki – Sara, Blanka i Aleksandra. Czy pośród nich jest druga połówka rolnika, z którą Artur będzie w stanie zbudować szczery związek, który przetrwa? Przekonamy się, oglądając kolejne odcinki Rolnik szuka żony.
Chociaż nie wiadomo jeszcze, jak potoczyły się losy Artura, a sam rolnik nie może zdradzać, czy związał się z którąś z dziewczyn, rolnik nie zapomina o prowadzeniu swojego profilu w mediach społecznościowych,
Właśnie na Facebooku Artura z Rolnik szuka żony znaleźć można jego stare zdjęcia. Ciekawostką jest to, że Artur, który w tym sezonie otrzymał najwięcej listów od zainteresowanych poznaniem jego kobiet, jeszcze niedawno, prezentował się zupełnie inaczej. Zobaczcie, jak bardzo zmienił się uczestnik reality-show.
