Miesiąc temu życie Sandry Kubickiej i Alka Barona diametralnie się zmieniło, gdy para powitała na świecie swojego synka Leonarda. Modelka jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami i ostatnio pokazała swoim obserwatorom, jak wygląda jej brzuch miesiąc po porodzie!
25 maja Sandra Kubicka i Alek Baron zaskoczyli swoich fanów radosną nowiną o tym, że zostali rodzicami. Para, która w krótkim czasie zdobyła popularność jako jedna z najciekawszych par polskiego show-biznesu, ogłosiła narodziny swojego synka, Leosia. Mały przyszedł na świat jako wcześniak w 33 tygodniu ciąży, co wymagało, by pierwsze tygodnie życia spędził w szpitalu.
Alek Baronpo raz pierwszy ogłosił radosne wieści ze sceny podczas festiwalu w Sopocie, a następnie Sandra potwierdziła te informacje na swoim profilu społecznościowym.
““Leoś urodził się w 33 tygodniu i 6 dniu ciąży. Nasze pierwsze wspólne chwile nie były takie, jak sobie wymarzyliśmy, ale mamy całe życie przed sobą, aby to nadrobić(…)” – pisała modelka.
Mimo wyzwań macierzyństwa, Sandra nie zapomniała o swoich obserwatorach. Niedługo po tym, jak okazało się, że modelka została mamą, na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym pozuje w krótkim topie, prezentując swoją figurę zaledwie jedenaście dni po porodzie. Fotografia wywołała duże emocje wśród internautów, którzy podziwiali jej szybki powrót do formy po ciąży.
Szybki powrót do formy po porodzie dla wielu osób był nie lada szokiem. Mnóstwo obserwatorek podziwiało młodą mamą, że niemal nie widać, że zaledwie kilka tygodni wcześniej nosiła w sobie dziecko. W końcu Sandra w odpowiedzi na liczne zachwyty, odniosła się do tego na swoim InstaStory.
Jak przyznała, kilka lat wcześniej ważyła więcej.
“Przypominam, że 4 lata temu ważyłam +17 kg, gdy odpuściłam treningi i jadłam jak świnia. Wypierałam rzeczywistość i mówiłam, że świetnie się czuję, a prawda była taka, że spałam po spacerze, wyniki krwi były tragiczne, a ja byłam spuchnięta jak balon” – oznajmiła
Modelka opowiedziała również o zjawisku pamięci mięśniowej. Jak pokazała, jej brzuch wcale nie jest idealnie płaski po ciąży.
“Galareta” – wskazała na swój brzuch – “Widać, że się musi jeszcze wszystko obkurczyć, że jest luźno tam.”
Następnie pokazała, jak wygląda, gdy wciąga brzuch.
“Ja w ogóle jak nie byłam w ciąży, to zawsze chodziłam na wciągniętym brzuchu. Cały czas mi core pracował”
Kubicka podkreśliła też, jak ważną rolę w jej życiu odgrywa sport, dziękując swojej mamie za zaszczepienie tej pasji.
“Ja jestem ogromnie wdzięczna, mojej mamie, że zaszczepiła we mnie miłość do sport. Ja tak samo chce Leosiowi to przekazać , bo sport to zdrowie.” – dodała