Kolejna edycja programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo dobiega końca. Choć to finał zawsze dostarcza widzom największych emocji, tym razem zamieszanie wybuchło już przed nim, kiedy wydało się, że podczas rozmowy online finalistów na Instagramie dostrzeżono statuetkę czyli tak zwaną Złotą Twarz. Z jakimi konsekwencjami będzie musiał zmierzyć się Robert, który zdradził kto wygrał program? Głos zabrała osoba odpowiedzialna za produkcję.
Program Twoja Twarz Brzmi Znajomo co odcinek skupia przed telewizorami masę widzów, którzy bardzo chętnie oglądają wokalne poczynania uczestników, trzymając kciuki i dopingując swoim faworytom. Choć charakterystyka programu jest taka, że w żadnym odcinku nikt nie odpada, do wielkiego finału dostają się tylko cztery osoby. W 15 edycji są to Adam Zdrójkowski, Katarzyna Łaska, Barbara Kurdej-Szatan oraz Robert Janowski.
Zobacz także: Na planie Twoja Twarz Brzmi Znajomo uczestnicy robili ustawki!
Choć wielkiego zwycięzcę poznajemy dopiero w wielkim finale, w tej edycji zdaje się być inaczej. Odcinki, które nagrywane są dużo wcześniej muszą zostać tajemnicą. Jednak wszystko wskazuje na to, że podczas ostatniego spotkania live z finalistami doszło do niemałej wpadki, która zdradziła, kto zwyciężył w najnowszej edycji.
Wszystko wyszło na jaw, kiedy podczas rozmowy na kadrze Roberta Janowskiego dostrzeżono statuetkę Złotej Twarzy. Jak wiadomo, uczestników obowiązują pewne zasady i nie mogą oni ujawniać zwycięzcy programu aż do emisji wielkiego finału.
Zobacz także: Wpadka finalistów Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Portal Pudelek dotarł do osób związanych z produkcją, które choć przyznają, że doszło do wpadki a Robert Janowski zdradził za dużo, nie poniesie kar finansowych, które mógłby sięgać nawet 100 tysięcy złotych, ze względu na to, że był to “błąd ludzki” a nie zamierzone działanie:
„Ktoś po prostu nie dopilnował, aby przed “lajwem” zmienić odpowiednio kadr w celu ukrycia nagrody. Każdy z uczestników podpisuje umowę NDA, która przewiduje kary pieniężne za zdradzenie tajemnic produkcji, jednak w tym przypadku chodzi o tak zwany błąd ludzki. To nie tak, że Robert Janowski nagrał się na Instagramie na tydzień przed finałem, chwaląc się przed wszystkimi statuetką. Pomyłki się zdarzają”
Jesteście zawiedzeni, że informacja kto został zwycięzcą 15stej edycji wyszła na światło dzienne tuż przed finałem?
Źródło: Instagram
