Waleria i Piotr pojawili się w 3. edycji Love Island, a o ich związku wciąż nie przestaje być głośno. Tym razem do mediów dotarły kolejne, niepokojące doniesienia.
Love Island to wyjątkowy program randkowy, który cieszy się ogromną oglądalnością. Za nami 3 niezwykle emocjonujące sezony. W ostatnim z nich poznaliśmy wiele ciekawych osobowości, a większość z nich po dziś dzień wzbudza ciekawość internautów. Wśród nich jest Waleria i Piotr, którzy poznali się właśnie w programie. Widzowie byli świadkami prężnie rozwijającej się znajomości, która miała swój miłosny finał.
Zobacz także: Piotr i Waleria podzielili się radosną nowiną
Między Walerią i Piotrem niemalże od razu pojawiła się chemia. Na pierwszy rzut oka widać było, że są sobą zainteresowani. Ich relacja stale się pogłębiała, a ich szczere uczucie zaprowadziło parę aż do finału. Mimo, że go nie zwyciężyli, dzięki programowi zyskali dużo więcej – miłość.
Od emisji programu minęło kilka miesięcy, a widzowie i internauci z zapartym tchem śledzą losy pary. Zarówno Waleria jak i Piotrek aktywnie działają w mediach społecznościowych, za pośrednictwem których są w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Liczne grono internautów niezwykle kibicuje Islanderom i zasypuje ich masą pytań. Nie tak dawno jeden z nich zapytał Piotra o mieszkanie z Walerią. Okazało się wówczas, że para zamieszkała razem!
Nieoczekiwanie, zaledwie po kilku tygodniach Piotr podzielił się zaskakującą informacją. 32-latek wyznał, że Waleria wyprowadziła się z jego wrocławskiego mieszkania i wróciła do Warszawy. Co było tego powodem?
“Nikt z nas nie może się przeprowadzić do innych miast, niż tych, w których mieszkamy. Waleria u mnie mieszkała, ale tylko niecałe 2 miesiące i już wcześniej wiedzieliśmy, że wróci do Warszawy i będzie mieszkać z siostrą, która przyjechała na stałe studiować w Polsce” – zdradził Piotr.
Myślicie, że związek Walerii i Piotra przetrwa dzielącą ich odległość?
źródło: Instagram Piotra Jakimczuka, Love Island
