Wojciech Bojanowski przeżył ogromną tragedię ! Teraz pokazał rozczulające nagranie…

7 marca 2022
Przez: : M.J

Wojciech Bojanowski obecnie przebywa na Ukrainie, skąd codziennie relacjonuje nam, jak wygląda sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów. W sieci publikuje obraz tragicznych wydarzeń z frontu, jednak tym razem podzielił się uroczym nagraniem swojego syna. Jak się również okazuje, przed laty Bojanowskiego spotkała tragedia.

Kariera Wojciecha Bojanowskiego

Wojtek jest absolwentem studiów na wydziale dziennikarstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Kariera zawodowa Bojanowskiego poszła w kierunku dziennikarstwa śledczego. Niejednokrotnie również w swoich materiałach poruszał tematykę zagraniczną.

Tym razem dziennikarz wraz z ekipą stacji TVN relacjonuje dla nas wydarzenia, które mają miejsce za naszą wschodnią granicą. Nie da się ukryć, że jego praca jest bardzo wymagająca. Niemniej jednak na profilu Wojtka na Instagramie oprócz tragicznych obrazów z Ukrainy pojawił się ostatnio uroczy filmik. Widać na nim małego chłopca, który przed telewizorem wskazuje tatę na ekranie. Bojanowski zdjęcie podpisał:

“Prawdopodobnie to przechodzi z pokolenia na pokolenie ♥️ Ja też „pokazywałem, jak byłem mały” i jakoś nigdy z tego nie wyrosłem 🤷🏽‍♂️”

Zobacz także: Ukraińcy z programu Szelągowskiej wrócą bronić kraju?

Warto podkreślić, że Wojtek jest również laureatem nagrody Grand Press. Po raz pierwszy zdobył ją w 2017 roku, a kolejną w 2020 roku. Wówczas odbierając statuetkę wspomniał o tragedii, która rozegrała się w jego rodzinie, kiedy on był w delegacji.

Wojtek Bojanowski stracił dziecko

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w 2020 roku spowodował, że przez Polskę przeszła fala protestów. W mediach pojawiało się coraz więcej wyznań znanych osób, które zdecydowały się opowiedzieć o utraconych ciążach. Swoją tragiczną historią wówczas podzielił się również Wojciech Bojanowski. Jak możemy się dowiedzieć, kiedy pracował nad swoim zwycięskim materiałem dowiedział się, że jego dziecko przyjdzie na świat z zespołem Edwardsa, który powoduje szereg wad.

“Moja żona była brzemienna. Ja pracuję, a u mnie w domu się rozgrywa dramat. Moje dziecko urodzi się chore, albo się w ogóle nie urodzi. Ja się przez taki komunikator dowiedziałem o tym. Byliśmy gotowi na to, by w domu urządzić szpital. By zmierzyć się z tym wszystkim, co się dzieje. Po kilkunastu dniach okazało się, że jego serduszko przestało bić”

Gala Grand Press.
Wojciech Bojanowski podczas galo Grand Press.

Jak się okazuje, stratę dziecka dziennikarz TVN przypłacił zdrowiem:

“Później przechodziłem depresję, próbowałem montować ten materiał, ale płakałem nad klawiaturą. Nie do końca mi to wychodziło. Dobrzy ludzie u mnie w firmie bardzo mi pomogli, więc w końcu udało się to złożyć”.

W szczycie pandemii los do Wojtka i jego żony się uśmiechnął. Zostali oni rodzicami chłopca, któremu dali na imię Janek. Przeglądając profil Wojtka w mediach społecznościowych od razu można zauważyć, że syn jest jego oczkiem w głowie.

Źródło: Plejeda.pl / Instagram Wojciecha Bojanowskiego

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej