19 lutego odbędą się preselekcje do konkursu Eurowizji 2022. Czy oprócz zgłoszonych kandydatów, zaśpiewają zdobywcy dzikiej karty? Jeden z portali ujawnił szczegół! Czy Doda zdobędzie “dziką kartą”?
Finał Eurowizji 2022 odbędzie się 14 maja w Turynie. Wśród kandydatów biorących udział w konkursie będzie również nasz reprezentant. Początkowo o tym, kto będzie reprezentował nasz kraj na Eurowizji miała zadecydować komisja, a tożsamość tej osoby, mieliśmy poznać 15 stycznia. Jednak dzień przed tymi wydarzeniami, stacja TVP poinformowała, że zorganizowane będą preselekcje, podczas których jury oraz widzowie zdecydują, która piosenka będzie reprezentować nasz kraj podczas konkursu Eurowizji w Turynie.
Telewizja Polska podała 10 kandydatów, którzy wezmą udział w preselekcjach, które odbędą się 19 lutego.
Zobacz także: 10 kandydatów do Eurowizji 2022
Wśród kandydatów zabrakło jednak Dody, która chwile wcześniej poinformowała na swoim profilu na Instagramie, że wysłała zgłoszenie do krajowych eliminacji, Niestety stacja nie wzięła pod uwagę jej propozycji z uwagi na to, że było już dawno po terminie.
Fani wokalistki mieli jednak ogromną nadzieję, że organizatorzy przyznają ich idolce tzw. “dziką kartą”, dzięki której Doda będzie mogła wziąć udział w preselekcjach. Niestety według jastrzabpost, organizatorzy preselekcji nie przewidują przyznawania dzikich kart
“W preselekcjach wystąpi 10 artystów, których nazwiska ogłoszono w piątkowym wydaniu „Pytania na śniadanie”. Nie zostaną wręczone dzikie karty. Nie było nawet takich planów. Do eliminacji zakwalifikowały się tylko utwory zgłoszone do 20 listopada włącznie i żadnych dzikich kart nie będzie. A nachalne lansowanie się na fake newsach związanych z Eurowizją to tylko dowód ma siłę marki jaką jest telewizja publiczna” – podaje informator jastrzabpost.
Z pewnością fani Dody czują się mocno zawiedzeni…
Kto z kandydatów pojedzie na konkurs Eurowizji do Turynu?
Źródło: jastrzabpost, Instagram Dody
