Finał „MasterChef” 9 odbył się 6 grudnia. Do ostatniego odcinka awansowały trzy osoby, które zawzięcie walczyły o zwycięstwo. Nie da się ukryć, że jurorzy postawili przed nimi nie lada wyzwanie, a dwie konkurencje pozwoliły na wyłonienie już dziewiątego “MasterChefa”! Zobaczcie, kto wygrał!
Już po raz dziewiąty kucharze amatorzy walczyli w programie o tytuł Mistrza Kuchni, nagrodę pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych oraz kontrakt na wydanie własnej książki kucharskiej. Zanim jednak została wyłoniona finałowa trójka, uczestnicy musieli pokonać setki osób, które marzyły o tym, żeby dostać się do programu i wygrać wymarzoną statuetkę „MasterChefa”.
W programie za każdym razem oglądamy popisy kulinarne finałowej czternastki. To właśnie wśród tych osób jest uczestnik, który sięgnie po główne trofeum. Trzeba również podkreślić, że ta edycja należała do wyjątkowych. Z powodu pandemii castingi do programu odbyły się w formie online. Podczas trwania show kucharzy oceniało jury, w którego skład niezmiennie wchodzili: Magda Gessler, Michel Morane oraz Ania Starmach.
W 9. edycji nie brakowało również gości, którzy są wybitnymi kucharzami.
Po emocjonującym półfinale, do wielkiego finału trafiła trójka kucharzy. Rafał Fidyt, Aleksandra Juszkiewicz oraz Sylwia Garska-Chmarycz. Komu udało się powtórzyć sukces Grzegorza Zawieruchy?
Finałowy odcinek programu zawsze odbywa się w niezwykłym miejscu. Tym razem trójka kucharzy swoje kulinarne popisy prezentowała na Zamku w Rynie na Mazurach. Finałowe starcie składało się z dwóch części.
Pierwsza z nich to trzyetapowe zadanie, w którym jurorzy przyznawali każdemu z uczestników od jednego do trzech punktów. Tematem konkurencji były grzyby, kotleciki jagnięce oraz deser crepes suzette. Kucharze mieli 30 minut na wykonanie każdego dania.
Jedna z osób, która zdobyła najmniej punktów już po tej konkurencji musiała pożegnać się z walką o główną nagrodę, a był nią Rafał Fidyt.
Ostatnia część finału polegała na przygotowaniu menu degustacyjnego, które składało się z trzech dań. Nie da się ukryć, że parze finalistów udało się stworzyć zjawiskowe potrawy, które zachwyciły jurorów. Niemniej jednak “MasterChef” może być tylko jeden. Najlepsze menu zrobiła Aleksandra Juszkiewicz i tym samym została dziewiątym “MasterChefem” w Polsce.
Spodziewaliście się takiego werdyktu? Komy kibicowaliście?