Jak wyglądał poród Lewandowskiej? Mama Ani zdradziła szczegóły!

6 maja 2020
Przez: : W.M.

W końcu nastał ten dzień, który zelektryzował polski show-biznes. Ania i Robert Lewandowscy powitali na świecie drugie dziecko. Jak wyglądał poród Lewandowskiej? Poznajcie szczegóły!

Mama Ani – Maria Stachurska udzieliła kilku informacji mediom o tym szczególnym dniu.

Ania i Robert Lewandowscy to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych par w polskich show-biznesie. Małżeństwo od lat wzbudza zainteresowanie mediów i praktycznie nie ma dnia, w którym nie można przeczytać na portalach informacji o trenerce i piłkarzu. Kilka miesięcy temu świat obiegła sensacyjna informacja o drugiej ciąży Ani. Polacy przez wiele tygodni przyglądali się portalom społecznościowym Lewandowskich, aby śledzić, jak wygląda przygotowanie Ani do powitania na świecie drugiego dziecka.

Dokładnie 6 maja na świecie pojawiło się drugie dziecko Lewandowskich. Po wielu miesiącach radosnego oczekiwania Ania Lewandowska urodziła. Pierwszy informację tę przekazał Robert, który pochwalił się zdjęciem z maleństwem. Na świecie pojawiła się druga córeczka Ani i Roberta – Laura.

View this post on Instagram

A post shared by Robert Lewandowski (@_rl9)

Jak wyglądał poród Lewandowskiej?

Fani, czekali na dzień, w którym Ania urodzi drugie dziecko. Wiele z nich zastanawiało się, jak będzie wyglądał poród trenerki, która jakiś czas temu przyznała, że przyjście na świat Klary nie było wcale takie proste i po drodze pojawiły się liczne kompilacje. Na szczęście podczas drugiego porodu było już dużo łatwej. Mama Ani – Maria Stachurska w rozmowie z PAP, przyznała, że poród był szybki i tym razem bez komplikacji, a mała Laura ma wielki apetyt.

„Bardzo się martwiłam, żeby nie powtórzyła się sytuacja, jaka miała miejsce przy porodzie Klary. Tamten poród był bardzo trudny. Tym razem było zupełnie inaczej, Ania urodziła Laurę szybko i bez komplikacji. Malutka ma świetny apetyt, nie daje się oderwać od piersi”

Pani Stachurska dodała, że już noc wcześniej czuła, że Ania wkrótce urodzi.

„W nocy nie mogłam spać, a jak już usnęłam, śniło mi się, że noszę noworodka. Rano, gdy się obudziłam, dostałam SMS-a, że Ania zaczęła rodzić. I 40 minut później pojawiła się na świecie Laura”

Ponownie składamy gratulacje! Cieszymy się, że mała Laura jest już na świecie!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej