Finał 4. edycji Love Island. Wyspa Miłości już za nami. Trzy pary, które do samego końca pozostały na wyspie miłości wróciły już do Polski, o czym mogliśmy się dowiedzieć z relacji dodawanych przez nich na Instagramie. Niemniej jednak nagranie Pauliny było nieco zaskakujące. Czy niezdecydowana piękność z Love Island już zakończyła swój związek?
Wielki finał czwartej edycji randkowego reality-show już za nami. W ostatnim odcinku o zwycięstwo walczyły trzy pary: Wiktor i Magda, Adrian i Aleksandra oraz Andrzej i Paulina. Decyzją widzów program wygrali Magda z Wiktorem, jednak można śmiało powiedzieć, że każdy z tych duetów zasłużył na wygraną.
Zobacz także: Wiem, na co Magda i Wiktor przeznaczą wygraną!
Najbardziej zapamiętywalną parą w hiszpańskiej willi bez wątpienia byli Paulina z Andrzejem. Dziewczyna niemal od samego początku oczarowała 32-latka i kiedy tylko miał możliwość zabiegał o jej względy. Choć od samego początku wyraźnie było widać, że mężczyzna bardzo chce się zbliżyć do Pauliny, ona nie odwzajemniała tych uczuć.
Przypomnijmy, że podczas wyprowadzki mężczyzn do Casa Amor Paulina postanowiła zerwać z Andrzejem pisząc do niego list. Jednak uczucia 32-latka były na tyle silne, że nie do końca chciał w to wierzyć, a co więcej po powrocie do willi postanowił jeszcze raz zawalczyć o względy pięknej Islanderki.
Trzeba przyznać, że wahania Pauliny nie do końca spodobały się internautom, jednak koniec końców postanowiła dać Andrzejowi drugą szansę. Tym samym para doszła do finału, w którym ostatecznie zajęła 3. miejsce. Czy przypuszczenia widzów, którzy zaznaczali, że zaraz po wyjściu z willi dziewczyna zerwie z Andrzejem okazały się prawdą?
Kiedy tylko uczestnicy opuścili hiszpańską willę i otrzymali swoje telefony na Instagramie Pauliny Szczuc pojawiło się nagranie na którym mogliśmy usłyszeć:
“Niestety, wracam sama”.
Choć zapewne wielu internautów od razu pomyślało, że ten związek już przeszedł do historii, to nic bardziej mylnego. Do Polski dziewczyna wróciła u boku swojego ukochanego, który słowa Pauliny krótko skomentował:
“No way”– powiedział z uśmiechem na twarzy Andrzej.
Warto podkreślić, że wielu widzów trzymało za nich kciuki. Choć niektóre komentarze w sieci nie są im przychylne, to my życzymy Andrzejowi i Paulinie dużo szczęście!
Kibicujecie tej dwójce?
Źródło: Instagram Pauliny Szczuc
