Marcelina Zawadzka skazana! Modelka usłyszała wyrok w sprawie afery podatkowej!

11 maja 2022
Przez: : M.J

Marcelina Zawadzka została skazana. Modelka usłyszała wyrok za karuzelę VAT-owską. Byłej prezenterce TVP groziło nawet 8 lat pozbawienia wolności. Okazuje się, że Zawadzka musi zwrócić Skarbowi Państwa sporą kwotę pieniędzy.

Afera VAT-owska z Marceliną Zawadzką

Marcelina Zawadzka jakiś czas temu została zwolniona z Telewizji Polskiej, kiedy oskarżono modelkę o udział w tzw. karuzeli VAT-owskiej. Modelka, która prowadziła m.in. Pytanie na śniadanie, czy The Voice of Poland usłyszała zarzuty oszustwa skarbowego, fałszowania faktur oraz prania brudnych pieniędzy. Zarzuty wówczas postawiono również 17 innym osobom.

Marcelina Zawadzka.
Marcelina Zawadzka zamieszana w aferę podatkową.

Członkowie firm z takich krajów jak: Polska, Litwa, Niemcy, Czechy i Ukraina mieli wytwarzać i przesyłać drogą elektroniczną fikcyjne faktury VAT. Zawadzka wówczas przyznała się do dwóch zarzutów, które dotyczyły oszustwa skarbowego oraz fałszerstwa faktur. Za ten czyn groziło modelce do 8 lat pozbawienia wolności.

Teraz zapadł wyrok w sprawie Zawadzkiej i jak się okazuje, musi ona zwrócić Skarbowi Państwa 60 tys. zł.

Marcelina Zawadzka skazana za aferę podatkową

Sąd w Kaliszu uznał Marcelinę Zawadzką winną zarzucanych jej czynów i wymierzył karę grzywny w kwocie 60 tys. zł. Jak również donosi Super Express modelka nie stawiła się na rozprawie, a jak możemy się dowiedzieć z jej profilu w mediach społecznościowych obecnie wraz z ukochanym przebywa w Dubaju.

Zobacz także: Kim jest partner Marceliny Zawadzkiej?

Gwiazda po usłyszeniu zarzutów zabrała głos i jak wówczas podkreśliła, była ofiarą nieuczciwych praktyk.

Zobacz także: Oświadczenie Marceliny Zawadzkiej w sprawie afery podatkowej!

“Najpierw straciłam pieniądze na transakcji z nieuczciwym kontrahentem, który miał sprzedać mi produkty modowe, a nigdy tego nie zrobił, chociaż pieniądze otrzymał. Potem dowiedziałam się, że obsługujące mnie biuro księgowe, dokumenty tejże feralnej transakcji, w sposób jak się okazało nieuprawniony, uwzględniło w księgach rachunkowych i deklaracjach podatkowych, czego ponoć robić nie wolno. Sama tymi rozliczeniami się nie zajmowałam, bo się po prostu na tym nie znam. Dlatego zatrudniłam firmę księgową. Efekt jest jednak taki, że formalnie mi też przedstawiono zarzuty”– mówiła portalowi NaTemat.

Źródło: Instagram Marceliny Zawadzkiej / Plejada

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej