8 września 2022 roku w wieku 96 lat odeszła królowa Wielkiej Brytanii, która była dla Brytyjczyków wzorem do naśladowania. Monarchini przez całe życie cieszyła się wyjątkowo dobrym stanem zdrowia, co na tle jej przodków było ewenementem. W jaki sposób odeszła? W odchodzeniu królowej było coś niezwykłego.
Wiadomość o śmierci królowej Elżbiety II poruszyła ludzi na całym świecie. 96-letnia monarchini służyła swojemu narodowi przez 70 lat, a w komunikacie, który pojawił się na profilu w mediach społecznościowych rodziny królewskiej, mogliśmy przeczytać, że:
”królowa zmarła spokojnie w Balmoral dziś po południu”
Nie podano przyczyny śmierci Elżbiety II, jednak warto zwrócić uwagę na przymiotnik „spokojnie”, który sugeruje, że jej śmierć była wyjątkowa, tym bardziej, jeśli spojrzymy w przeszłość, jak odchodzili poprzednicy królowej Wielkiej Brytanii.
ZOBACZ TAKŻE: Wyciekły informacje, jak wyglądały ostatnie dni przed śmiercią Elżbiety II
Jak można zauważyć, przyczyny zgonów w rodzinie królewskiej było różne i powodowały wiele cierpienia. Tym samym można śmiało powiedzieć, że na ich tle królowa Elżbieta II jest prawdziwym ewenementem.
ZOBACZ TAKŻE: Elżbieta II przed śmiercią księcia Filipa zawarła pakt ze swoim mężem. Mało kto o tym wiedział
Nie da się ukryć, że Pałac Buckingham zawsze dozował informacje na temat stanu zdrowia monarchini. Nieplanowane hospitalizacje, oczywiście te, o których wiemy, można policzyć na palcach jednej ręki. W ostatnim czasie docierały do mediów informacje na temat nie najlepszego samopoczucia królowej, która nieco podupadła na zdrowiu po śmierci księcia Filipa. Niedawno pojawiły się również wiadomości, że Elżbieta II miała kłopoty z poruszaniem się, dlatego też często korzystała z pomocy laski.
Niemniej jednak, do samego końca była bardzo aktywna. Dwa dni przed śmiercią spotkała się z nową premier Wielkiej Brytanii i to właśnie z tego spotkanie pochodzi ostatnie zdjęcie Jej Wysokości.
ZOBACZ TAKŻE: Ostatnie zdjęcie królowej Elżbiety II przed śmiercią! Niepokoi jeden szczegół…
Sporo podróżowała, przyjmowała gości, wypełniała obowiązki administracyjne, otwierała każdą sesję brytyjskiego parlamentu, czy inaugurowała szpitale i szkoły. Dopiero po ukończeniu 90. lat na prośbę lekarzy pozwoliła sobie na zwolnienie trybu życia.
Tym samym, jeżeli za śmiercią najdłużej panującej królowej nie kryje się żadna tajemnica, którą skrywa przed ludnością Pałac Buckingham, wiele wskazuje na to, że do samego końca cieszyła się dobrym samopoczuciem. Odeszła, gdyż każdy w pewnym momencie musi po prostu zgasnąć.
“W pewnym sensie bardziej chodzi o utratę woli niż o zdrowie. Z fizjologicznego punktu widzenia śmierć księcia Filipa mogła wywołać u niej silny stres i podniesienie poziomu kortyzolu. Ciało mogło mieć problem, aby sobie z tym poradzić”- stwierdził lekarz Deba Cohena-Jonesa na łamach “Daily Mail”.
Źródło: medonet / Instagram
