Najman ostro o aferze podsłuchowej Cichopek i Kurzajewskiego! “Obrzydliwe”

29 kwietnia 2022
Przez: : M.S.

Od kilku dni media żyją aferą podsłuchową Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Do sprawy odnosi się coraz więcej osób ze świata show- biznesu. Tym razem głos zdecydował się zabrać Marcin Najman, który dosadnie powiedział, co o tym myśli!

Afera podsłuchowa

Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski podejrzewani są o romans już od jakiegoś czasu, gry to aktorka zamieściła na swoim profilu oświadczenie, w którym poinformowała o rozstaniu z mężem. Od tej chwili doszukiwano się powodu rozpadu małżeństwa i pojawiły się spekulacje o tym, że Cichopek spotyka się z Kurzajewskim.

Cichopek i Kurzajewski
Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski, fot. AKPA

Oliwy do ognia dolało wyznanie Marcina Hakiela, który w wywiadzie w Mieście Kobiet przyznał, że jego była partnerka spotyka się z kimś. Od tego momentu na aktorkę wylała się lawina hejtu i Cichopek była zmuszona wyłączyć komentarze na swoim profilu na Instagramie.

Zaraz po wywiadzie Hakiela do mediów trafiły nagrania, które zarejestrowały prywatne rozmowy Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Także Marcin Hakiel przyznał, że otrzymał owe nagrania, a słuchanie ich nie należało na najprzyjemniejszych. Co więcej okazało się, że nagrania trafiły także do pracodawców Kasi i Maćka.

Najman o aferze podsłuchowej Cichopek i Kurzajewskiego

Afera podsłuchowa wywołała wśród osób z show- biznesu kontrowersje. W związku ze sprawą głos zdecydował się zabrać Marcin Najman. Bokser zamieścił na swoim profilu na Instagramie nagranie, w którym wyraził swoje zdanie na ten temat. Zapewnił, że gdyby to on dostał nagranie prywatnych rozmów Cichopek i Kurzajewskiego to zniszczyłby je i wyrzucił:

“Kolejna afera podsłuchowa, tym razem ktoś podsłuchał intymne i prywatne rozmowy Kasi Cichopek i wszystko na to wskazuje, Macieja Kurzajewskiego. Ponoć te rozmowy zostały przesłane do mediów, do pana Hakiela, ale również do właścicieli Telewizji Polskiej. Gdybym był prezesem Telewizji Polskiej i dostał na biurko takie nagrania to daję Wam słowo, że wyrzuciłbym je natychmiast do kosza, wcześniej niszcząc je i nie odsłuchałbym ich.”

Najman wyraził swój ogromny niesmak i z nadzieją przyznał, że ma nadzieję, że osoba, która zdecydowała się podłożyć podsłuch szybko zostanie ujęta:

“Podsłuchiwanie tak prywatnych rozmów jest po prostu obrzydliwe. To jest jak zaglądanie komuś do majtek, to jest rzecz karygodna. Mam nadzieję, że ten kto wpadł na ten obrzydliwy pomysł będzie szybko zidentyfikowany.”

Zobacz także: Wiadomo, gdzie podłożono podsłuch Kurzajewskiemu i Cichopek

Zgadzacie się z opinią Najmana?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej