Wojny pomiędzy byłymi kochankami ciąg dalszy. Od kiedy wybuchła ta burza w mediach, cały czas jest głośno na temat Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego. Byli kochankowie cały czas toczą batalię sądową, a tym razem prywatne wiadomości Rosati do Śmigielskiego, pojawiły się na jej profilu na Instagramie! Jej ostatni wpis w social-mediach jest również mocny! Zobaczcie!
Weronika Rosati pierwszy raz na łamach magazynu “Wysokie Obcasy” wyznała, że była ofiarą przemocy domowej. Jej związek ze znanym ortopedą był dla niej koszmarem, lecz nic wcześniej nie wskazywało na to. Wywiad Rosati dla “Wysokich Obcasów” przeczytacie TUTAJ!
Para już od wielu miesięcy toczy sądową batalię. Przypomnijmy, że Weronika z Robertem doczekali się córeczki Elizabeth i po ich rozstaniu aktorka wciąż nie może doprosić się o alimenty od byłego partnera. Rosati nie zamyka się w domu ze swoimi problemami, ale coraz częściej publikuje na swoim profilu w mediach społecznościowych posty, w których wyraźnie daje do zrozumienia, że jej były partner w ogóle nie przykłada się do wychowania córki.
Jak mogliśmy się już wcześniej dowiedzieć, Robert Śmigielski nie dołożył się do opłacenia kliniki, w której rodziła Rosati. Jak wynika z wpisów aktorki, dziewczynka nigdy nie dostała od ojca prezentu na święta czy na urodziny. Kiedy w marcu tego roku Rosati wniosła pozew do sądu, na jaw wyszło więcej szokujących faktów. Przemoc fizyczna i psychiczna to tylko kropla w morzu tego, co przeżyła. Jak się okazuje, były partner bił ją nawet w ciąży, o czym przeczytacie TUTAJ!
Teraz co chwilę jesteśmy świadkami wojny pomiędzy byłymi kochankami, którzy co chwilę nawzajem oczerniają się w mediach. Śmigielski notorycznie zaprzecza słowom Rosati, a ta nie pozostaje mu dłużna. Teraz opublikowała prywatne wiadomości, w których możemy przeczytać, że ortopeda unika płacenia alimentów zasądzonych przez sąd!
Rosati udostępniła na Instagramie kilka zdjęć. Na pierwszym widzimy decyzję sądu z oddaleniem wniosku Śmigielskiego o alimenty.
Na drugiej fotografii widzimy maila, którego Rosati wysłała do byłego partnera w związku z zakupem wózka dla ich córeczki. Na kolejnym zdjęciu w wiadomości do Roberta, Weronika upomina się o zapłatę zaległych alimentów, które ma przyznane sądownie.
To nie jedyny post, który aktorka udostępniła w ostatnim czasie. Głośno było o tym, że były partner wyczekuje pod jej domem pomimo zakazu zbliżanie się do niej. Aktorka w komentarzu pod zdjęciem Śmigielskiego obszernie wytłumaczyła jego zachowanie. Jak czytamy w poście
“Wszystkie te zachowania mają doprowadzić do osłabienia ofiary, jej postrzegania własnej wartości, odebrania przekonania o sprawczości i poczucia bezpieczeństwa “
To tylko mały fragment, wpisu, w którym Weronika wyjaśnia zachowania swojego byłego partnera. Na końcu Weronika zwraca się do dziennikarzy, którym Robert Śmigielski udzieliła wywiadu, w którym zaprzecza wszelkim doniesieniom aktorki. Po raz kolejny upomina się o alimenty dla swojej córeczki.
“Dziennikarzy, którym mój były opowiada o swoim wzorowym wywiązywaniu się z obowiązku rodzicielskich proszę o przypomnieniu mu,że dziś jest dziesiąty i w ferworze medialnych wypowiedzi znów zapomniał o terminowej zapłacie?”
Czy ta medialna wojna w końcu znajdzie swój kres i byli kochankowie dojdą do jakiegokolwiek porozumienia?
Coś nam mówi, że to się tak szybko nie skończy i jak widzimy, żadna ze stron nie potrafi odpuścić!
