Staszek od samego początku trwania programu Rolnik szuka żony wzbudza zainteresowanie widzów. Wiele z nich czekało na ostateczną decyzję, jaką podejmie względem swoich kandydatek. Choć to, że nie wybrał żadnej z nich, było do przewidzenia, bardziej zaskoczyć może powód takiej decyzji. Poznajcie szczegóły.
Stanisław to jeden z rolników, który zgłosił się do reality-show z nadzieją na znalezienie miłości. Od samego początku uczestnik jednak nie wykazywał zainteresowania swoimi kandydatkami. W sieci już po pierwszych odcinkach rozpętała się prawdziwa burza, w której widzowie nie szczędzili gorzkich słów w stronę rolnika.
Zobacz także: Stanisław odpowiada na krytykę! Co ma do zarzucenia produkcji?
Kiedy poznaliśmy wybory pozostałych uczestników tajemnicą dalej osnuta była informacja, którą z dziewczyn wybrał Staszek. W końcu nadszedł ten dzień. Zaproszone na gospodarstwo uczestniczki programu wyraziły chęć stworzenia związku z rolnikiem. Ten jednak przyznał prowadzącej i dziewczynom, że chce pozostać z nimi na stopie koleżeńskiej.
Zobacz także: Stanisław z Rolnik szuka żony nie wybrał żadnej kandydatki
To pytanie nasunęło się zapewne nie jednemu z widzów oglądających program Rolnik szuka żony. Uczestnik zgłosił się do udziału w programie chcąc znaleźć miłość. Kiedy miał ją na wyciągnięcie ręki nie spróbował wejść w żadną relację.
W sieci czytać możemy coraz więcej komentarzy tłumaczących skąd taka decyzja rolnika.
Jak się okazuje, w życiu prywatnym Stanisława pojawiła się kobieta. Rolnik jednak zgłaszając się do programu musiał dotrzymać umowy i wystąpić w programie.
Jedni internauci sugerują że była to jego była narzeczona, inni że nowo poznana dziewczyna. Niemniej jednak to tłumaczyłoby brak zainteresowania Stanisława swoimi kandydatkami. Zobaczcie niektóre z licznych z komentarzy na ten temat:
A Wy, jak uważacie? Myślicie, że to dlatego Staszek nie wybrał żadnej z kandydatek, które odwiedziły jego gospodarstwo?
Źródło: Instagram Rolnik szuka żony