Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że Dorota bawi się na osiemnastce syna. Pokazywaliśmy też, jak urządziła ona pokój Antka w swoim nowym mieszkaniu. Teraz przyszedł czas kolejny etap w życiu młodego człowieka, a tym samym również jego mamy. Syn Szelągowskiej wyprowadza się bowiem z domu, a to dla projektantki z pewnością niełatwy czas. Zobaczcie zatem, co napisała na Instagramie! Załamana Szelągowska dodała poruszający post!
Dorota Szelągowska to rzeczywiście najbardziej znana w naszym kraju projektantka wnętrz, która wzbudza swoją osobą zainteresowanie wśród wielu. Dzięki swoim programom telewizyjnym z pewnością jest znana sporej ilości osób. To jednak nie tylko osobowość telewizyjna, ale przede wszystkim utalentowana i charyzmatyczna projektantka, która pomogła odmienić, a także wyremontować już nie jedno wnętrze.
Oczywiście nie mogła zapomnieć też o swoim mieszkaniu. Wnętrza Doroty są eleganckie i spójne, a składają się na nie otwarta kuchnia, połączona z jadalnią oraz salonem. Dodatkowo łączy się z przedpokojem, który jest wąski, ale jasny i wyposażony w liczne miejsca do przechowywania. Poza tym mamy łazienkę z prysznicem oraz wanną. Są tam również biuro projektantki, a także pokoje dzieci. Trzeba przyznać, że każde pomieszczenie jest nie tylko pięknie urządzone, ale również funkcjonalne i przystosowanie do potrzeb domowników.
Przypomnijmy zatem, że Dorota Szelągowska posiada dwójkę dzieci, trzyletnią Wandę, a także prawie już dziewiętnastoletniego syna Antka.
Zobaczcie także: Szelągowska urządziła pokój syna! Idealny wystrój dla nastolatka!
W październiku 2019 roku faktycznie syn Doroty Szelągowskiej stał się pełnoletni. Pisaliśmy wówczas o tym, jak projektantka razem z przyjaciółmi i byłym mężem bawią się na jego imprezie urodzinowej. Czas leci i tym razem przyszedł moment, że dorastający Antoni opuszcza swój dom.
Jest to niewątpliwie trudny czas dla jego mamy, która chyba myślała, że będzie to dla niej łatwiejsze. Tak można sądzić po tym, co ostatnio zamieściła Dorota na Instastories.
“Ciąża, poród i połóg razem wzięte to pikuś przy wyprowadzce dziecka z domu #dorosłość #dlaczegoniktmnienieuprzedził” – napisała Dorota pod zdjęciem z synem
My trzymamy kciuki za samodzielne życie Antka, tym bardziej że niedługo kończy on dziewiętnaście lat. Tym samym już teraz życzymy, wszystkiego najlepszego!
