Esmeralda Godlewska postanowiła dołączyć do grona osób, które odpowiedziały na kontrowersyjny wpis Agnieszki Kaczorowskiej. W swoim obszernym poście odniosła się do zmiany swojego wyglądu i przyznała, że zmaga się w wieloma kompleksami, z którymi pomimo wszystko próbuje walczyć.
“Moda na brzydotę“- takim tytułem Agnieszka Kaczorowska nazwała jeden ze swoich ostatnich wpisów, który odbił się szerokim echem w sieci. Tancerka podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat kanonu piękna w Internecie, a poglądy Kaczorowskiej okazały się na tyle kontrowersyjne, że głos w tej sprawie zabrało wiele znanych osób, które jasno wyrażały swoje stanowisko w tej sprawie. Karolina Korwin-Piotrowska, Marta Żmuda-Trzebiatowska, czy Aleksandra Żebrowska nie mogły obok tego przejść obojętnie.
Zobacz także: Marta Żmuda-Trzebiatowska po raz pierwszy pokazała się w bikini po wpisie Kaczorowskiej.
Zobacz także: Gwiazdy odpowiedziały hucznie na wpis tancerki.
W sieci pojawił się również obszerny post, w którym swoje przemyślenia przedstawiła internautom Esmeralda Godlewska. Musimy przyznać, że celebrytka już dawno nie była tak wylewna.
Godlewska swój wpis zaczęła od mocnych słów i przyznała, że nie jest fanką swojego ciała:
“Jestem otyła, mam rozstępy, cellulit. Przez ostatnie dwa lata życia nie dbała o siebie”– czytamy na Instagramie Esmeraldy.
Kolejno celebrytka przyznała, że depresja doprowadziła ją do stanu, w jakim jest teraz, a komentarze czytane w sieci nie pomagały jej w walce o siebie:
“Z glonojada została nazwana Ogrem. Niestety nie miałam wtedy wpływu na to, jak się prezentuje a dusiłam się wręcz w oszustwie – chowałam siebie pod wyretuszowanymi zdjęciami. Po co?”
Kolejno przyznała, że doszła do momentu w swoim życiu, kiedy w końcu zrozumiała, że każdy z nas jest inny i to jest najpiękniejsze. Na koniec wpisu czytamy:
“Żyjmy i dajmy żyć innym, a zwłaszcza Agnieszce”– cały wpis przeczytacie poniżej.
Zgadzacie się z przemyśleniami celebrytki?
Źródło: Instagram Esmeraldy Godlewskiej