Fabijański wydał zaskakujące oświadczenie. Po głośnym wywiadzie zaapelował do fanów!

11 lipca 2022
Przez: : W.M.

W poniedziałek w sieci pojawił się ostatni wywiad Sebastiana Fabijańskiego, który po raz pierwszy szczegółowo opowiedział o tym, jak znalazł się w mieszkaniu Rafalali. Aktor ze łzami w oczach przyznał, że ostatni okres jego życia był dla niego prawdziwym koszmarem. Po publikacji wywiadu Fabijański jeszcze raz zabrał głos na swoim Instagramie i przyznał, że nie będzie więcej wypowiadał się na temat swojego życia prywatnego.

Skandal z Fabijańskim i Rafalalą

Kilka tygodni temu do mediów trafiły materiały, które opublikowała słynna skandalistka Rafalala. Transpłciowa celebrytka pokazała tajemnicze nagrania, na których widać było Sebastiana Fabijańskiego. Internauci momentalnie zaczęli zastanawiać się, co łączy Rafalalę i partnera Maffashion. Wkrótce Sebastian wyjaśnił, że kontakt z celebrytką utrzymywał wyłącznie w ramach projektu, który miał mieć na celu promocję filmu Inni ludzie. Niedługo później okazało się, że słowa aktora nie miały wiele wspólnego z prawdą, a sam Fabijański przyznał, że od pewnego czasu jest szantażowany i zastraszany przez pewną osobę. Wiele osób czekało, aż prawda o relacji Sebastiana i Rafalali w końcu ujrzy światło dziennie.

Fabijański ostatecznie zdecydował się na szczerą rozmowę z reporterem portalu Pudelek, w której przyznał, że spotkania z Rafalalą nie do końca pamięta, a spowodowane jest to zażyciem narkotyków, które w połączeniu z przyjmowanymi wówczas przez niego lekami, wywołały taką reakcję.

Aktor przyznał także, że niedawno spotkał się z Rafalalą i wówczas przekonał się, że do niczego pomiędzy nimi nie doszło.

W wyczekiwanym przez internautów wywiadzie Sebastian wyznał również, że jego związek z Maffashion zaczął się zmieniać po narodzinach ich dziecka i choć dziś tego bardzo żałuje, zdradzał swoją partnerkę.

Zobacz także: Fabijański przyznał się do zdrad.

Zdjęcie Sebastian Fabijański
Sebastian Fabijański/ fot. AKPA

Nowe oświadczenie Fabiańskiego

Po głośnym wywiadzie Fabijańskiego, na który czekali wszyscy zainteresowani aferą związaną z Rafalalą, aktor jeszcze raz zabrał głos, lecz tym razem na swoim Instagramie. Były partner Maffashion na początku podziękował swoim fanom za wsparcie, które otrzymał po publikacji jego szczerego wywiadu.

I żeby żyć w tym syfie nie zakładając maski na prawdę i fakty”.

Dziekuję wam za wszystkie wiadomości które od was dostałem po publikacji wywiadu. To nieocenione – mieć w was takie wsparcie.”

Sebastian pokreślił, że prowadzanie profilu w mediach społecznościowych nie jest „jego bajką” i najchętniej usunąłby swój Instagram, jednak ze względu na wsparcie, które otrzymał od swoich obserwatorów, nie zrobi tego. Aktor zaznaczył jednak, że od tego momentu na swoim profilu publikować będzie wyłącznie treści związane z jego życiem zawodowym.

„Chciałbym tez poinformować, że od dziś na tym instagramie będą się pojawiały tylko i wyłącznie treści związane z moim życiem zawodowym – filmowym, muzycznym i malarskim. Najchętniej bym usunął ten profil i w ogóle zniknął z mediów społecznościowych, bo to nie jest ewidentnie przestrzeń dla mnie i przekonuje się o tym już drugi raz, ale nie zrobie tego ze względu na was – wszystkich którzy okazali mi takie wsparcie, w tej trudnej sytuacji”

Ojciec dziecka Maffashion dodał także, że po ostatnim wywiadzie, w którym przyznał się do zdrady partnerki, nie będzie więcej wypowiadać się na temat swojego życia prywatnego.

„Ten dzisiejszy wywiad, z premedytacją udzielony portalowi @pudelek_pl, bo przecież jasne jest, ze to najbardziej… nieżyczliwy mi grunt, zamyka pewien rozdział w moim życiu. Od dziś nie wypowiadam się na temat swojego życia prywatnego. Prywatę będę pewnie przemycał w tekstach jedynie.”

Sebastian nie zapomniał wspomnieć o swojej byłej partnerce. Fabijański podziękował Julii i jeszcze raz przeprosił, że ją zawiódł.

„Last but not least – Dziękuje Ci @maffashion_official za wszystko, a przede wszystkim za Bastusia. Dziękuje i przepraszam, ze na kilku polach zawiodłem.” – dodał

źródło: Instagram Sebastiana Fabijańskiego/AKPA

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej