Żona Krzysztofa Rutkowskiego wie, jak zwrócić na siebie uwagę internautów. Maja Plich opublikowała na Instagramie nowe zdjęcia, na których pochwaliła się złocistym uśmiechem. Obserwatorom 35-latki aż trudno było uwierzyć, że żona słynnego detektywa zdecydowała się na tak odważną zmianę.
Maja Plich, a właściwie od kilku lat Rutkowski, to żona najpopularniejszego detektywa w Polsce. Partnerka Krzysztofa Rutkowskiego poślubiła starszego o 25 lat ukochanego po 8 latach znajomości w połowie 2019 roku w Rozalinie pod Warszawą, w pałacyku znanym widzom z programu Projekt Lady. Ślub pary odbył się z wielkim przytupem, a przygotowania do tego wielkiego wydarzenia, jak i samą uroczystość zobaczyć można było nawet w programie w programie Ach ten ślub na antenie TVN Style.
Chociaż w związku Mai i Krzysztofa pojawiły się przeciwności losu, o których wielokrotnie rozpisywały się media, para od lat wiedzie szczęliwe życie u swojego boku i wspólnie wychowuje synka Krzysztofa Juniora.
Nie da się ukryć, że od kiedy Maja związała się z Krzysztofem Rutkowskim, zyskała ogromną popularność. Życiem żony popularnego detektywa interesuje się sporo osób, a świadczyć może o tym nawet fakt, że jej Instagram śledzi już ponad 41 tys. internautów.
Zobacz także: Jak wygląda córka Mai Plich?
Maja często zamieszcza w sieci nowe zdjęcia, jednak ostatnie, które pojawiły się na profilu Plich, wyjątkowo zszokowały jej obserwatorów. Żona Rutkowskiego pokazała się bowiem ze złotymi zębami.
„Mi zdecydowanie Hollywood Smile nie wystarczy 😉 jak szaleć to na maxa i żeby była konkretna zmiana 👍
Tak najbardziej lubię 💣🔥
Tym bardziej, iż w związku rosnącą inflacją zakup złota oraz diamentów to najlepsza inwestycja w tych dziwnych czasach” – wyjaśniła
Widok Mai ze złocistym uśmiechem zszokował internautów, którym aż ciężko było uwierzyć, że kobieta sprawiła sobie zęby ze znanego metalu szlachetnego.
„O rany…jak się Pani oszpeciła…”
„To jest straszne. Ledwo w buzi tam się mieści. Ja nie zazdroszczę tego złota ale to wygląda okropnie i dziwacznie”
Chociaż w komentarzach pod nowymi zdjęciami Mai szybko wyjaśniono, że był to żart, część osób dała się nabrać na niewinnego psikusa ze strony kobiety.
źródło: Instagram Mai Rutkowki
