Nie żyje Andrzej Strzelecki. Dzisiejszego poranka media obiegła smutna informacja. W wieku 68 lat zmarł aktor, Andrzej Strzelecki. Informację tę potwierdziła córka aktora oraz fundacja Rak’n’Roll, która organizowała przez cały czas zbiórkę na jego leczenie w Stanach Zjednoczonych.
Andrzej Strzelecki urodził się 4 lutego 1954 roku. Był reżyserem, aktorem teatralnym i filmowym oraz prezenterem, satyrykiem. W latach 2008-2016 był rektorem Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Grał w kilkunastu spektaklach Teatru Telewizji – m.in. “Król w kraju rozkoszy”, “Żółta szlafmyca” oraz jednoaktówkach Michaiła Zoszczenki „Love”, „Smutne miasteczko”. Telewidzowie na pewno pamiętają aktora z jego roli w serialu “Klan”, gdzie wcielał się w postać Tadeusza Koziełły-Kozłowskiego.
W czerwcu 2020 roku córka Andrzeja Strzeleckiego poinformowała, że jej tato ma nieoperacyjnego raka płuc i oskrzeli. Tym samym zorganizowała zbiórkę pieniędzy na jego leczenie. Pomóc aktorowi chciało wiele osób ze świata show-biznesu, które chętnie brały udział w akcjach charytatywnych, czy po prostu organizowały zbiórki na jego leczenie.
“Zachorowałem. Mam nieoperacyjnego raka płuc i oskrzeli. Zawsze miałem w życiu szczęście. Nie opuściło mnie ono i w tej dramatycznej sytuacji. 6 maja w USA dopuszczono lek Capmatinib na to schorzenie. Jest on dla mnie szansą na uratowanie życia, ale koszt kuracji przekracza moje możliwości finansowe (37000 dolarów miesięcznie). W tym momencie zbieram środki na 10 podań leku – istnieje możliwość, że będę potrzebował ich więcej, konsultacje medyczne, dojazdy, sprzęt specjalistyczny, leki, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc. Być może szczęście nie opuści mnie i tym razem…“- mogliśmy przeczytać na stronie fundacji Rak’nRoll.
Informację na temat śmierci aktora, potwierdziła fundacja Rak’n’Roll oraz jego córka, która od samego początku była zaangażowana w zbiórkę pieniędzy na leczenie swojego taty. Córka Andrzeja Strzeleckiego w swoich mediach społecznościowych opublikowała czarną planszę. Jak również możemy się dowiedzieć, aktor odszedł 17 lipca nad ranem. Dodajmy, że nie zdążył wyjechać do Stanów Zjednoczonych na leczenie…
Był żonaty z Joanną Pałucką, z którą miał syna Antoniego. Jego córka Joanna przyszła na świat w 1979 roku. W czerwcu tego roku wyszło na jaw, że aktor zmaga się z nieoperacyjnym rakiem płuc i oskrzeli. Wiele znanych osób zaangażowała się w zbiórkę pieniędzy na jego leczenie, a w mediach społecznościowych pojawiło się wiele postów odnośnie pomocy dla aktora. Niestety ale nie zdążył wyjechać do Stanów Zjednoczonych…
Andrzej Strzelecki odszedł w wieku 68 lat…