„Rolnik szuka żony”: Były uczestnik zdradził kulisy programu! Za ujawnienie informacji grożą ogromne kary…

30 października 2021
Przez: : M.J

Rolnik szuka żony jest bezsprzecznie jednym z najpopularniejszych programów w Polsce. Od lat emitowany jest na antenie TVP, a uczestnicy programu niejednokrotnie znajdowali w nim miłość. Jest to również jedna z najpilniej strzeżonych produkcji. Jak się okazuje bohaterom Rolnika grożą ogromne kary finansowe za wyjawienie informacji. Kulisy programu zdradził teraz jeden z byłych uczestników.

Rolnik szuka żony

Już po raz ósmy na ekranach naszych telewizorów emitowany jest program Rolnik szuka żony, w którym samotne osoby poszukują swojej drugiej połówki. Nie da się ukryć, że ta produkcja Telewizji Polskiej już niejednokrotnie pozwalała znaleźć miłość bohaterom programu. Niemniej jednak dostanie się do niego nie jest takie proste.

Paweł wybrał Martę w programie Rolnik szuka żony.
Marta i Paweł z siódmej edycji Rolnik szuka żony.

Uczestnicy, którzy chcą wziąć udział w Rolnik szuka żony na początku są dokładnie sprawdzani przez firmę, która zajmuje się produkcją reality-show. Z około 50 osób do dalszego etapu przechodzi jedynie połowa. Następnie produkcja z kamerą przyjeżdża na gospodarstwa rolników i nagrywa pierwsze krótkie wywiady. 10 osób, które wybiera sam reżyser, dostaje się do odcinka zerowego.

Zanim zobaczymy bohaterów programu na naszych ekranach muszą oni przejść rozmowę z psychologiem i podpisać umowę, która jest objęta ścisłą tajemnicą. Wiadomo, że w kontrakcie zawarte są liczne kary. Za ujawnienie poufnych informacji, jak np. zakończenie przygody w Rolnik szuka żony grożą ogromne kwoty pieniężne.

Teraz jeden z byłych uczestników zdradził, o jakich kwotach mowa.

Kary za ujawnienie informacji w Rolnik szuka żony

Kary finansowe nie tylko obowiązują samych uczestników. Objęte nimi są również osoby z produkcji programu. Były uczestnik w rozmowie z portalem Pomponik zdradził nieco więcej na ten temat:

“Najniższa kara w “Rolniku” wynosi 20 tysięcy złotych, a najwyższa prawie 100 tysięcy. To dlatego chłopaki boją się rozmawiać o tym, co działo się podczas nagrań nawet między sobą”.

Dodajmy, że każdy z bohaterów programu może liczyć na pomoc swojego opiekuna. Jak się okazuje, opiekunowie danej osoby nie mogą porozumiewać się między sobą. Produkcja jednak doskonale potrafi zapewnić intymność uczestnikom, którzy np. odbywają randki sam na sam:

Zobacz także: Były uczestnik zdradził, czy bohaterowie ósmej edycji znajdą w programie miłość!

“Ustawili kilka kamer na statywach, tuż przede mną i dziewczyną, którą zaprosiłem. Włączyli je i odeszli. Czuliśmy się wtedy swobodnie, leżąc na trawie i zapomnieliśmy o tym, że ktoś nas nagrywa”– zdradził informator Pomponika.

W trakcie nagrań rolnicy mają całkowity zakaz spożywania alkoholu. Jak przyznaje były uczestnik, największym wsparciem dla rolników jest Marta Manowska, która nie zgrywa wielkiej gwiazdy na planie, a wręcz przeciwnie. Nie zadziera nosa i doskonale potrafi wesprzeć na duchu bohaterów programu.

Zobacz także: Kiedy finał Rolnik szuka żony 8?

Zobacz także: Bogusia i Krzysztof wezmą ślub? Zaskakujące doniesienia!

Spodziewaliście się aż tak wysokich kar za ujawnienie informacji?

Źródło: Pomponik / Instagram Rolnik szuka żony

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej