6 grudnia dobiegła końca 4. edycja programu Hotel Paradise. W reality-show stacji TVN widzowie poznali wielu uczestników, którzy łącząc się w pary dążyli do tego, aby stanąć na Ścieżce Lojaloności. Które pary nadal są razem po programie i zdecydowały się kontynuować swoją relację w Polsce?
Czwarta edycja Hotelu Paradise rozpoczęła się 31 sierpnia i trwała aż do 6 grudnia. Przez te kilka miesięcy widzowie niemal codziennie śledzili losy uczestników programu, którzy zdecydowali się zawalczyć o spore pieniądze na rajskim Zanzibarze. Do programu co chwilę wchodzili nowi uczestnicy. W 4. edycji widzowie byli również świadkami wielu powrotów uczestników, którzy wydawałoby się, zakończyli już swoją przygodę z programem.
Nie da się ukryć, że najwięcej emocji widzom przysporzyła relacja Wiki i Miłosza. Ta dwójka nie miała łatwego życia w programie, jednak wiele osób to właśnie im kibicowało. Wiktoria i Miłosz z hotelem pożegnali się w tygodniu finałowym. Czy ich relacja przetrwała poza murami Hotelu Paradise?
Zobacz także: Wiktoria miała problemy ze zdrowiem po udziale w Hotelu Paradise.
Kolejną parą, która w Hotelu Paradise pojawiła się już pierwszego dnia byli Nana i Łukasz. Choć nad ich relacją niejednokrotnie pojawiały się czarne chmury, to koniec końców razem dotarli do samego finału.
Zobacz także: Nana i Łukasz pokazali wspólne zdjęcie!
Wiele wskazywało na to, że program również bardzo do siebie zbliżył Sarę i Przemka. Choć partner uczestniczki musiał pożegnać się z programem decyzją innych uczestników, to Sara nie zamierzała się poddawać. Wraz z Michałem dotarła do finału czwartej edycji. Niemniej jednak często podkreślała, że to z Przemkiem chciała budować coś więcej. Czy im się udało?
Wielu widzów zastanawia się również, jak potoczyły się losy Vanessy i Mateusza. Choć nie pokazywali za wielu emocji, to wyraźnie dało się wyczuć, że ciągnie ich do siebie. Czy po powrocie do Polski zdecydowali się jeszcze lepiej poznać?
Wielki finał programu już za nami. Uczestnicy na swoich profilach w mediach społecznościowych w końcu mogli odpowiedzieć na najbardziej nurtujące ich fanów pytania. Czy związki, które powstały w Hotelu Paradise przetrwały poza jego murami?
Choć wydawało się, że to właśnie ta para ma największe szanse stworzyć udaną relację po programie, to jak już wiadomo tak się nie stało. Miłosz w jednym z wywiadów podkreślił, że choć próbowali być razem, to koniec końców każdy z nich poszedł w swoją stronę. Jak również podkreślił uczestnik Hotelu Paradise, ma bardzo dobry kontakt z rodziną Wiktorii i to właśnie dzięki nim wie, co aktualnie słychać u jego programowej partnerki. Wiktoria na swoim Instagramie również potwierdziła, że jej związek z Miłoszem to już przeszłość. Za powód podała dzielącą ich odległość.
Zobacz także: Miłosz potwierdził, że nie jest z Wiktorią!
Finaliści 4. edycji programu mieli wyboistą drogę w Hotelu Paradise, jednak razem zdołali dotrzeć do finałowego odcinka. Choć nie wygrali głównej nagrody, to jak się okazuje zdobyli coś znacznie cenniejszego. W wywiadzie, którego udzielili po odcinku finałowym zgodnie przyznali, że są razem szczęśliwi.
Zobacz także: Nana i Łukasz potwierdzili związek!
Sara i Przemek tworzyli jeden z najbardziej zgranych duetów w Hotelu Paradise, jednak ostatecznie do finału dotarła Sara z Michałem. Po raz pierwszy w historii polskiej edycji uczestniczka zdecydowała się na rozbicie Złotej Kuli na kwocie 90 tysięcy złotych. Następnie Michał na swoim profilu zdradził, że nie tylko ma żal do Sary, ale również napisał iż jej związek z Przemkiem nie przetrwał. Czy aby na pewno?
Sara w jednym z wywiadów przyznała, że choć nie jest z Przemkiem, to nadal się spotykają i jak zaznaczyła, nie wszystko jest skreślone. Obydwoje liczą na to, że czas okaże się dla nich łaskawy i choć nie chcą nic deklarować, to chętnie spędzają chwile u swojego boku.
Zobacz także: Sara i Przemek chcą ratować swoją relację! Będą razem?
Vanessa w jednym z wywiadów po finale Hotelu Paradise wyznała, że jej związek z Mateuszem to już przeszłość. Jednak okazuje się, że byli uczestnicy programu byli ze sobą kilka miesięcy po powrocie z Zanzibaru. Choć odległość nie stała im na przeszkodzie, bo oboje pochodzą z Gdańska, to życie zweryfikowało ich uczucia. Teraz pozostają przyjaciółmi i jak podkreśliła Vanessa, nie ma absolutnie żalu do Mateusza.
Nie da się ukryć, że ta dwójka zaskoczyła wszystkich podczas wspólnego eventu, na którym cała ekipa Hotelu Paradise oglądała finałowy odcinek. Kasia i Łukasz nie szczędzili sobie czułości, a co więcej wpis uczestniczki reality-show nie pozostawia złudzeń, że Łukasz zawrócił jej w głowie.
Źródło: Instagram
