Paweł i Monika ostro o uczestnikach „Love Island” wypowiedzieli się po tym, jak obejrzeli odcinki słynnego programu, w którym brali udział. Zachowanie pozostałych mieszkańców nieźle wkurzyło bliźniaka i jego ukochaną.
Jeden z najpopularniejszych i najchętniej oglądanych reality- show w Polsce właśnie się zakończył. Monika i Paweł nie znaleźli się finałowej trójce, bo wielu nie wierzyło w łączące ich uczucie. Być może to wszystko dlatego, że chwile przed stworzeniem związku z Pawłem. Monia mocno zauroczona była innym uczestnikiem, Frankiem. Dla wielu mieszkańców nagły przypływ uczuć blondynki do Pawła był tylko cwanym zagraniem, które miało doprowadzić parę do finału.
Wyspiarze plotkowali i spikowali przeciwko Monice i Pawłowi. Nawet najlepsza koleżanka blondynki wytypowała ją i jej partnera do opuszczenia willi. Ponadto zachowanie Sylwii, gdy podczas intymnej sytuacji Moniki i Pawła podniosła im kołdrę, bardzo nie spodobało się internautom oraz uczestnikom, którzy już opuścili wcześniej program.
Teraz, po zakończonym już programie, gdy emocje trochę opadły, Monia i Paweł postanowili odpowiedzieć na pytania swoich fanów. W tym celu zorganizowali transmisję na żywo na Instagramie podczas której udzielali odpowiedzi swoim wielbicielom. Jednym z poruszonych tematów była sytuacja w wili, kiedy pozostali uczestnicy naśmiewali się z Moni i Pawła.
„Irytujące zachowanie, dziecinne. Zachowywali się jak dzieci, chodzili po willi i robili dramę, dopiero po programie w telewizji zobaczyliśmy, co się działo. Zachowywali się jak pięciolatki ekscytujące się tym, że ich kolega się pierwszy raz całował z dziewczyną. Zamiast basenu powinna być tam piaskownica”- skomentował ostro Paweł.
Para przyznała, że zirytowało ich zachowanie Sylwii, która podniosła im kołdrę podczas ich intymnej sytuacji. Monika ponadto wcześniej wypowiedziała się na temat tego, jak Sylwia wskazała ją i Pawła, jako parę z najmniejszą szansą na przetrwanie. Przyznała, że zabolało ją to, gdyż tancerka była jej tam najbliższa, pisaliśmy o tym TUTAJ.
Zobacz także: Paweł o pozostałych uczestnikach Love Island. Ma żal?
Podczas, gdy Paweł i Monia opuszczali willę, mężczyzna wypowiedział kilka ostrych słów pod adresem pozostałych mieszkańców, sugerując, że został wytypowany ze względu na to, że stanowił dla nich zagrożenie w drodze po wygraną.
Tymczasem Paweł i Monia jak widać mają się dobrze i wszystko wskazuje na to, że uczucie między nimi rozkwita. Zapytani przez internautów o wspólną przyszłość, Paweł odpowiedział:
“Wszystkiego dowiecie się w swoim czasie… Ja też! “
Trzymamy zatem kciuki, żeby się udało!
